Od czasu zamknięcia odcinka ul. Traugutta przy skrzyżowaniu z ul. Słoneczną, mieszkańcy a także rodzice dowożący swoje dzieci do żłobka położonego na ulicy Zajchowskiego, mają znaczne problemy z dojazdem. - Przez ten remont muszę pokonywać dodatkowe półtora kilometra drogi objazdami, by dojechać pod żłobek. Miesięcznie kosztuje mnie to dodatkowo 100 zł na paliwo – skarży się elblążanin, który dwa razy dziennie przywozi a następnie odbiera swoje dziecko ze żłobka.
Wielu kierowców, aby skrócić sobie drogę, na jednokierunkowym odcinku ul. Zajchowskiego, lekceważy znak „zakaz wjazdu” i jedzie „pod prąd”. Będąc na miejscu sami byliśmy świadkami, gdy w przeciągu zaledwie kilku minut, aż 4 kierowców złamało w ten sposób przepisy, stwarzając przy tym niebezpieczeństwo w ruchu drogowym.
Rodzice i mieszkańcy pobliskich budynków widzą rozwiązanie tej sytuacji, proponując, by na czas remontu ul. Traugutta wprowadzić zmiany w organizacji ruchu na ul. Zajchowskiego. Mieszkańcy są jednocześnie zdziwieni, że wprowadzając zmiany w organizacji ruchu na ul. Słonecznej, nie pomyślano, także i o tej ulicy. Zdesperowani, zgłosili się z tym problemem do radnego Roberta Turleja.
- W oparciu o napływające do mnie prośby mieszkańców, w miniony wtorek złożyłem w Urzędzie Miejskim interpelację z prośbą o rozpatrzenie częściowej zmiany organizacji ruchu na ul. Zajchowskiego na czas remontu ul. Traugutta – mówi radny Turlej. - Na chwilę obecną ulica ta jest drogą dwukierunkową z wyjątkiem ok. 60 metrowego środkowego odcinka na wysokości Szkoły Podstawowej nr 12, który jest jednokierunkowy. Proponowane przeze mnie rozwiązanie to wprowadzenie dwukierunkowego ruchu na całej długości ul. Zajchowskiego natomiast w obrębie Szkoły Podstawowej nr 12, ze względu na wąskość tego odcinka, ustawienie znaku B-31 - „pierwszeństwo dla nadjeżdżających z przeciwka”.
Radny PO przeprowadził wcześniej osobistą wizję lokalną i na jej podstawie sporządził mapkę z propozycją rozwiązania problemu mieszkańców.
- Na rysunku, kolorem czerwonym przedstawiłem jaką drogę należy pokonać jadąc ul. Płk Dąbka, aby dojechać na ul. Zajchowskiego. Natomiast kolorem zielonym zaznaczyłem trasę, jaka może powstać w wyniku proponowanej przeze mnie zmiany organizacji ruchu – tłumaczy Robert Turlej.
Radny Turlej przygotował mapkę, na której zaznaczył proponowaną przez niego trasę po wprowadzeniu tymczasowej zmiany organizacji ruchu (źródło: czasnaelblag.blox.pl)
Jak ustalił radny, w ostatnich latach nie dochodziło do żadnych wypadków na tym odcinku, dlatego jego zdaniem zmiana organizacji nie powinna wpłynąć na bezpieczeństwo ruchu drogowego.
- Odpowiedzi na moją interpelację jeszcze nie otrzymałem. Urząd ma z góry określony na to termin 14 dni od złożenia interpelacji – mówi Robert Turlej.
gdyby milicji chcialo sie pracowac to zarobiliby tam miliony!!! ale po co jak lepiej stac z radarem w krzakach a kierowcy niech jezdza pod prad
Pewnego dnia zostałam pouczona przez Pana policjanta za przejazd pod prąd, zasugerowano mi abym jeździła przez "parking" Pomyślałam ok, ale tam są straszne doły i można sobie rozwalić auto. Nie będę też stawiała 100 metrów od żłobka auta i niczym w szkole przetrwania przedostawała się z jednym dzieckiem na ręku a drugim za rękę przez doły, błoto, i kupy na trawniku. Omijając to mogę w ogóle przyjść na piechotę! A jeżeli już postanowię, to przyczyniam się do rozjeżdżenia tego błota na chodniku i jezdni a jednak ktoś też tędy chodzi. Dwa dni później sugerując się propozycją Pana policjanta przejechałam przez "parking" rozwaliłam auto, naprawa kosztowała mnie 150 zł. Taniej wychodzi mi łamać przepisy. Miło by było również gdyby właściciel golfa który sobie zrobił parking strzeżony na terenie żłobka nie zamykał bramy wjazdowej, te 3 wolne miejsca to czasem mało. Osobiście mam trudniej bo dwójkę dzieci, wysiadając ostatnio tylko dzięki szybkiej reakcji nie potrącono mi dziecka, bezpieczniej było by dla mnie i dzieci wjechać na 7 min na parking żłobka.
Może by jeszcze pomyślano o solidnym dojeździe i parkingu przed żłobkiem na ul. Zajchowskiego. To, co się dzieje z tym terenem w okresie jesienno-zimowym to tragedia. Błoto i koleiny od kół. Skoro widać, że dojazd jest tam potrzebny może władze Naszego Miasta mogły by o tym pomyśleć i zacząć działać.
szybciej wyremontują tą drogę niż otrzymają odpowiedz z urzędu
Komentarz zablokowany z powodu naruszenia regulaminu!
Robert Turlej. HAHAH on na w dupie wszystko, zglosze sie doniego to za benzyne mi odda :) super 100 do przodu
Miesięcznie kosztuje mnie to dodatkowo 100 zł na paliwo – skarży się elblążanin, który dwa razy dziennie przywozi a następnie odbiera swoje dziecko ze żłobka. 1,5 km x 2 razy dziennie x 20 dni = 60 km za 100 zł mamy 20 litrow benzyny wiec jak to jest możliwe ....
a niech ktoś sobie wybrazi teraz, jadąc ul. AGRYKOLA żeby dostać się na ul. DIACZENKI...? Jak nie była rozkopana ul Traugutta nie było problemu przez Słoneczną, Zajchowskiego i było git. Jak zamknęli Traugutta, to nawrotka przy Biedronce na Nowowiejskiej i przy SP12 jakoś się dojechało, no a teraz .......Na nawrotce nie zawrócisz bo tam prace drogowe i jest strasznie wąsko, do Biedronki nie wjedziesz bo przy zjeździe masz nakaz jazdy w prawo, zatem ile trzeba nadłożyć czasu i paliwa żeby można było się dostać na moje osiedle jadąc z pracy po godz. 15 ...??
A ja uważam że cukier jest zdecydowanie za drogi.
"dodatkowe półtora kilometra drogi objazdami, by dojechać pod żłobek". A może tak ruszyć dupcię z autka parę kroków a nie podjeżdżać autem najlepiej pod same drzwi. Czasem mam wrażenie, że niektórzy gdyby mogli, to wjeżdżali by samochodem do sklepu i do dużego pokoju. Mam auto, ale nie robię problemu gdy nie ma gdzie zaparkować, żeby przejść te parę kroków. A jak będzie ciut cieplej przesiadam się na rowerek, nie mam zamiaru tracić czasu w korkach po południu - kasa za benzynę w kieszeni a i dla zdrowia lepiej :)