Urząd Miejski ogłosił konkurs na stanowisko Naczelnika Wydziału Sportu. Obecny naczelnik Marek Burkhardt będzie piastował tę funkcję do 30 kwietnia, po czym przejdzie na emeryturę.
Przypomnijmy, że pod koniec lutego Marek Burkhard złożył rezygnację z pełnionego stanowiska. Mówi się, że miało to związek z niedotrzymaniem przez Wydział Sportu terminu złożenia wniosku o dofinansowanie budowy dwóch kolejnych Orlików w Elblągu. Spowodowało to, że budowa w tym roku nowych boisk typu Orlik, stanęła pod wielkim znakiem zapytania.
Dziś Urząd Miejski ogłosił konkurs na szefa Wydziału Sportu. Od kandydatów na to stanowisko oczekuje się, min. wykształcenia wyższego magisterskiego, co najmniej pięcioletniego stażu pracy, wiedzy z zakresu zarządzania i organizacji pracy, z zakresu kultury fizycznej, znajomości procedur administracyjnych, przepisów prawa sportowego, w tym głównie ustawy o kulturze fizycznej i sporcie kwalifikowanym.
- Razem z ofertą Kandydaci zobowiązani są przedłożyć opracowanie pisemne liczące maksymalnie 10 stron, pt. „Koncepcja rozwoju, organizacji i finansowania sportu amatorskiego oraz kwalifikowanego w Elblągu” - informuje Anna Kleina, rzecznik prasowy Prezydenta Elbląga.
Wymagania dodatkowe to, m.in. studia podyplomowe z zakresu kultury fizycznej, praca w instytucjach lub organizacjach związanych ze sportem oraz znajomość języka angielskiego.
i znów zabraknie wizjonerów (kandydatów).
ja moge przejac bo wiem co nalezy zrobic tylko kase mi dajcie na to;)
KTOS KTO KOCHA SPORT, ZNA SIE NA RZECZY I WIE CZEGO MIESZKANCY OCZEKUJA! PROSTE A JAKIE TRUDNE......
członek Platformy Obywatelskiej
chyba Wydział Olimpii bo tylko na ten klub idzie teraz kasa, proponuje pana Pióra skoro już taki zafrapowany jest na tym zdjęciu
ja jestem za Radnym Turlejem :) Ma chłopak zapał i wiedzę.
Wszyscy chca jakiegos Turleja który i tak chwilowo za wysoko poleciał albo jakichs innych docentów.Ludzie tam potrzeba goscia który zna branże i wie jak zarabiac kase na sporcie ,jak zrestrukuryzować ten elblaski sport żeby wreszcie miasto nie dokładało do tego biznesu.Sport to interes jak kazdy inny na którym ludzie zarabiaja bajkowa kase .Tylko w tym zas. miescie wszystko trzeba dotowac bo inaczej upadnie.
Koncepcja rozwoju, organizacji i finansowania sportu amatorskiego oraz kwalifikowanego w Elblągu” zawsze myślałem, że sport amatorski to amatorski a tu finansowanie. Jeżeli ktoś chce pograc w tenisa, ping-ponga, siatkówke to dlaczego za moją kasę
Turlej jest w tej chwili "samodzielnym informatykiem" na PWSZ i jeszcze nie ma czym się wykazać w CV bo za prowadzenie bloga nikt roboty w polsce nie daje
Już kolejny raz czytam, że opracowanie koncepcji zarządzania na tym czy innym stanowisku powinno zawierać co najmniej 10-stronicowe opracowanie. To tak jak w przeszłości wypracowanie maturalnej z języka polskiego musiało być napisane co najmniej na 5- stron, nie ważna była treść ale ilość. Krytykujemy przeszłość, ale co raz częściej do niej wracamy, zwłaszcza wtedy, gdy to nam jest wygodne, albo potrzebne do osiągnięcia założonego celu.