Według danych Urzędu Stanu Cywilnego, w zeszłym 2010 roku w Elblągu na świat przyszło 1093 małych elblążan. W szpitalach elbląskich chętnie rodziły też kobiety mieszkające poza miastem. Takich narodzin w czasie 12 minionych miesięcy było aż 1715. Tylko w samym grudniu na świat przyszło 246 maluchów, w tym 93 elblążan.
Jak informuje rzecznik prasowy Prezydenta Elbląga Anna Kleina, w 2010 roku na ślubnym kobiercu stanęło 786 par, ślubów cywilnych udzielono 429, zaś konkordatowych 357. W ubiegłym roku zmarło 1094 elblążan.
Z najświeższych danych, od początku 2011 roku urodziło się 25 dzieci, a zmarło 18 osób.
Ponieważ w starzejącym się mieście trudno oczekiwać od tzw. "dziadków" żeby się reprodukowali na siłę. A młodych nie ma, to chyba jasne, wyjechali bo ich "mała ojczyzna" zrobiła z pracą w wała. Więc informuję że szybko przyrostu naturalnego się tu nie odnotuje.
sam wyjechałem i mam dzieci ,ale nie wracam bo po co ?pracy nie ma ,ceny jak w uni ,zarobki jak w Chile, tylko prezydent miasta zarabia prawdziwe pieniądze, a reszta 1400 brutto więc powiem tak: rząd będzie wprowadzać nowe podatki chcąc załatać dziurę w budżecie ,ale to nic nie da i nie będzie rent emerytur bo jak to mówią z pustego w próżne to i Salomon nie naleje trzy słowa dla władzy -wiemy jakie
No tak jak np.na stanowisku Dyrektora MPK zatrudnia się emerytowanego pułkownika z niezłą emeryturą zamiast kogoś młodego wykształconego ambitnego i mającego silę żeby pracować.A takich przykładów w naszym mieście pewnie można by mnożyć.Może by tak tu podpowiedzieć nowemu Prezydentowi gdzie jeszcze się pochowali z tyrani którzy dorabiają do kilkudziesięciu tysięcznych emerytur zamiast dać szanse młodym.
Teraz ludzie młodzi planują dzieci.Jeżeli jest tak ciężko to każdy się zastanawia jak te dzieci wychować?Trzeba dać ludziom młodym pracę to i dzieci będą się rodzić!!! Elblążanin ma rację,emeryci niech siedzą w domu,a młodzi do pracy!!! Proszę zauważyć jak w urzędach zachowują się starsi pracownicy.Są nie przyjemni,obrażeni na cały świat z pretensją,że w ogóle po co my tam chodzimy.Powinni już odpoczywać i nie blokować miejsc pracy.
Uważam,że emeryt powiniendpoczywac,a rencista jeżeli ma rentei jest chory to się leczyc.Praca dla zdrowych i m.lodych,anie blokowac etaty:)
Ludzie nie spinajcie się;) Czy słyszeliście o czymś takim jak wyż i niż demograficzny? Skoro obecnie rodzice noworodków pochodzą z niżu demograficznego to wiadomo, że i dzieci będzie mniej!:) A ludzie od zawsze wyjeżdzali i przyjeżdżali do Elbląga i nasze miasto nie rózni się pod tym względem wiele od innych polskich miast;) Dodam, że we wszystkich większych miastach Polski oprócz Warszawy i Olsztyna liczba ludnosci systematycznie maleje!
Trafiony wpis -ALA I MAREK - już tyle tu pisano o emerytach co mają pieniądze i zajmują miejsca młodym chcącym wejść w życie by pracować .A nie sztuka narobić dzieci a potem całe dzieciństwo spędzają w domu dziecka.Państwo ma gdzieś by dać prawdziwe dzieciństwo dzieciom gdzie nowe żłobki,przedszkola w Elblągu a place zabaw dla dzieci ,boiska sportowe,a nowy basen .KPINY I NIC WIĘCEJ.Jeszcze trochę to reszta młodych wyjedzie do Niemiec i wtedy zobaczymy kto będzie się rodził i pracował w Polsce.Chyba tylko emigranci.
OLSZTYN TO TWOIM ZDANIEM WIEKSZE MIASTO?HE HE.POZDRAWIAM.
1094 zmarlo, narodzilo sie 1093 to i tak b.dobry wynik!
Do "DO ZNAFCA" tak samo większy jak Elbląg;)