Mirosław Kozłowski musiał sam ponieść koszty przegranego postępowania apelacyjnego, jaki „Solidarność” wytoczyła byłemu prezydentowi Henrykowi Słoninie. Kozłowski, jak sam mówi, czuje teraz niesmak do dawnych kolegów z zarządu regionu NSZZ „Solidarność”.
Przypomnijmy, że po zamknięciu fabryki Logstor w Elblągu, były prezydent Henryk Słonina sugerował w mediach iż do takiej decyzji właściciela firmy przyczynił się związek „Solidarność”. Związkowcy na jesieni 2009 r. rozpoczęli bowiem strajk w elbląskim zakładzie.
Na te sugestie prezydenta Słoniny, Mirosław Kozłowski i elbląski region związku odpowiedzieli pozwami sądowymi – jeden w trybie karnym a drugi cywilny. Oba postępowania zakończyły się oddaleniem wniosków oskarżonych w pierwszej instancji. Także sprawę apelacyjną Mirosław Kozłowski i związek „Solidarność” przegrali.
- Na ówczesnym zarządzie związku informowałem, że przegraliśmy sprawy w pierwszej instancji ale jest możliwość apelacji od wyroku elbląskiego sądu. Wówczas zarząd podjął uchwałę o odwołaniu się od wyroku – mówi Kozłowski. – Apelację też przegraliśmy. Zostały zasądzone koszty postępowania sądowego w kwocie ponad 2 tys. zł. Jak się okazuje, obecny zarząd regionu NSZZ „Solidarność” tych płatności nie chce regulować.
Jak dodaje Kozłowski, choć nie musiał, sam pokrył koszty przegranego procesu.
- Czuję niesmak do przewodniczącego związku Jana Fiedorowicza – mówi. – W trudnej sytuacji, kiedy jestem emerytem, musiałem sam pokrywać koszty sądowe. Zostałem pozostawiony sam sobie. Oto właśnie jak wygląda obecnie ta elbląska Solidarność.
MAG
Brawo Elbląska Solidarność nareszcie pogoniliście tego TW Rambo, który dbał tylko o własne interesy.
Niestety jest inaczej. "S" po przegraniu w I instancji wycofało się, do II instancji trafiło tylko odwołanie p. Kozłowskiego w sprawie z powództwa cywilnego. Sprawy były dwie, jedna "S" vs Słonina, druga Kozłowski vs Słonina ...
No i bardzo dobrze.Niech i pan skosztuje smak goryczy No i dobrz,niech i pan zazna smak goryczy:)
mam nadzieję, że gość zostanie szybko zapomniany. Ani intelektu, ani wiedzy.