Prokuratura Rejonowa w Elblągu umorzyła postępowanie w sprawie masowego zatrucia salomonellą. Pod koniec lata ubiegłego roku do szpitala po zjedzeniu ciastek zakażonych pałeczkami salomonelli trafiło ponad 30 osób.
Wszystkie ciastka pochodziły z jednej cukierni. Służby sanitarne ukarały właściciela cukierni mandatem w wysokości 700 złotych. Prokuratura natomiast umorzyła postępowanie powołując się na opinie biegłego, który stwierdził, że stan żadnej z zakażonych salomonella osób nie był poważny. - Nie było narażenia na utratę życia czy zdrowiu w stopniu poważnym - wyjaśnia zastępca prokuratora rejonowego w Elblągu Jolanta Rudzińska.