Około 4 tysięcy studentów PWSZ, w tym 1400 na pierwszym roku studiów, rozpoczęło dziś nowy rok akademicki. Władze uczelni podkreślają, że w tym roku odniosły rekrutacyjny sukces. Elbląska PWSZ, jak mało która uczelnia w kraju, przyjęła o 25% więcej studentów niż w ubiegłym roku. Duża w tym zasługa wprowadzonych do oferty kształcenia PWSZ, tzw. kierunków zamawianych.
Inauguracja Roku Akademickiego 2010/2011 Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Elblągu odbyła się dziś w Teatrze im. A.Sewruka. Podczas uroczystości wręczono m.in. odznaczenia państwowe i resortowe, ale także nagrody rektorskie i nagrody dla najlepszych absolwentów. Wręczono również wyróżnienia instytucjom edukacyjnym współpracującym z uczelnią.
Głównym punktem inauguracji była Immatrykulacja, czyli przyjęcie do akademickiej społeczności studentów pierwszego roku oraz tradycyjny Gaudeamus Igitur, w wykonaniu Chóru PWSZ w Elblągu. Wykład inauguracyjny zatytułowany „Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży (muzyczne) chowanie - rozważania o edukacji muzycznej dziecka w 200-lecie urodzin Fryderyka Chopina” wygłosiła prof. dr hab. Ewa Szatan.
Rok Akademicki 2010/2011 rozpoczęło w elbląskiej PWSZ około 4000 studentów, w tym blisko 1400 na pierwszym roku studiów. Studenci rozpoczną naukę na kierunkach: Ekonomia, Administracja, Informatyka, Pedagogika, Filologia Polska, Filologia (germańska i angielska), Budownictwo, Mechanika i Budowa Maszyn, Elektrotechnika oraz Ochrona Środowiska.
- W tym roku uczelnia przygotowała szczególnie atrakcyjną dla studenta ofertę kształcenia – podkreśla Halina Piekarek-Jankowska, rektor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Elblągu. -
Otrzymaliśmy z ministerstwa 5,5 mln zł na tzw. kierunki zamawiane. Jest to informatyka, mechanika i budowa maszyn, ochrona środowiska i budownictwo. Właśnie na tych kierunkach najlepsi studenci, uważamy, że będzie to prawie połowa z nich, będą mieli bardzo wysokie stypendia – tysiąc złotych miesięcznie przez całe studia. Oprócz tego mogą dostać stypendia socjalne.
Władze uczelni są w tym roku szczególnie zadowolone z wyników przeprowadzonej rekrutacji.
- Jak niewiele uczelni w Polsce, możemy się pochwalić tym, że mamy o 25% więcej studentów niż w ubiegłym roku, z czego na studiach stacjonarnych o 28% więcej – zaznacza rektor Halina Piekarek-Jankowska.
Szkoda, że idzie się na ilość a nie na jakość ale tak jest już wszędzie
do pierwszej esji dotrwa połowa z tego 1400, nie pytaj skąd wiem
Dziwne, że tak jest. Tym bardziej, że gmach główny PWSZ (czyli na Grunwaldzkiej) to jeden wielki plac budowy (co śmieszne i tragiczne zarazem, teraz tę budowę rozpoczęli)...
a pozniej na korytarzu nie można spokojnie przejść
Tylko czemu z tego powodu wyrzucano z akademika mase ludzi?