- 21 kwietnia w Elblągu miał gościć Aleksander Szczygło, po to, żeby elbląskim żołnierzom przypiąć Gwiazdy Iraku nadawane przez Prezydenta RP. Już tego nie zrobi. - powiedział mjr Zbigniew Tuszyński, rzecznik prasowy 16 PDZ. Wczoraj o godzinie 18.00 ponad tysiąc elblążan wyruszyło z Placu Króla Kazimierza Jagiellończyka by oddać czesc ofiarom katastrofy pod Smoleńskiem. Przemarsz był okazją do chwili milczenia, zadumy i refleksji. Elblążanie przemaszerowali ulicami: Teatralną, Nowowiejską, Górnośląską i Agrykola. Następnie zapalili znicze, złożyli kwiaty i wspólnie pomodlili się pod Krzyżem Katyńskim.
Elblążanie, władze miasta - w tym wiceprezydenci Elbląga Witold Wróblewski i Artur Zieliński oraz radni - a także żołnierze, harcerze, klerycy elbląskiego seminarium duchownego, kibice Olimpii, piłkarki ręczne wzięli udział we wczorajszym Marszu Milczenia.
- Przyszliśmy tutaj ze znajomymi, bo chcieliśmy oddać hołd wszystkim ofiarom, które zginęły – powiedziała Marta Sikora, uczennica II LO.
- My, jako żołnierze chcieliśmy wziąć w tym udział. Wczoraj, dowódca dywizji zwrócił się do wszystkich jednostek z rejonu Elbląg, aby ci żołnierze, którzy zechcą wziąć udział w przemarszu, byli ubrani w mundury. Zginął Prezydent RP, wielu znamienitych ludzi, więc nie być tutaj byłoby chyba nietaktem.- stwierdził mjr Zbigniew Tuszyński - To co się stało, było dla nas ogromnym szokiem. Teraz odczuwamy smutek i przygnębienie. Żołnierzy ta tragedia dotknęła szczególnie, bo zginęli wszyscy nasi dowódcy. Niektórzy bywali w Elblągu, np. generał Gągor czy generał Buk. Dla nas są to bardzo ważni ludzie.
Przemarsz zorganizowały elbląskie organizacje pozarządowe we współpracy z samorządem elbląskim.
dziekujemyy
do pracy
było około 10 tysięcy maszerujących
10 tysięcy - niezłą śrubę miałeś, było z tysiąc sztuk. Niesamowity marsz. Ile to wychodzi? Nawet 1% miezkańców Elbląga nie wzięło udziału w tym marszu. Trzeba przeliczać to w "promilach"...
Patrząc na twarze ludzi nie powiedział bym że przyszli na marsz milczenia. To raczej jakaś parada, bo na twarzach większości z tych ludzi widać uśmiechy a nie powagę