Kilka tygodni temu podniósł się stan rzeki Elbląg. Ogłoszono stan powodziowy. Zalanych zostało kilka sklepów, hal produkcyjnych i Bulwar Zygmunta Augusta. Na szczęście woda szybko opadła, dużych szkód nie wyrządziła, ale zostawiła po sobie bardzo widoczny ślad...
Nad brzegiem elbląskiego kanału, woda wyrzuciła duże ilości błota, które odstraszało wszystkich elblążan. Leżąca maź, była również zagrożeniem dla bawiących się w tym miejscu dzieci. Narzekali również rybacy, którzy musieli zmienić miejsce połowów.
Aż 3 tygodnie musieliśmy czekać na sprzątnięcie błota. Doczekaliśmy się. Wczoraj służby porządkowe wysprzątały deptak. Znów jest czysto, znów rybacy łowią ryby, znów elblążanie spacerują po deptaku bez żadnych obaw o własne życie, czy swoich pociech.