2 września w elbląskiej firmie Logstor przy ul.Malborskiej odbędzie się strajk okupacyjny. Pracownicy będą domagać się wypłacenia premii za rok 2007 r. Będzie to kolejna próba rozwiązania sporu.
O całej sprawie informowaliśmy już w poprzednich artykułach, m.in. w tekście „Ewentualny strajk będzie nielegalny?”.
Sprawa ciągnie się od kwietnia br., kiedy związkowcy weszli z zarządem w spór zbiorowy. Następnie 30 maja przeprowadzono referendum strajkowe. Wzięło w nim udział 70 proc. załogi, 99 procent tej grupy opowiedziało się za strajkiem. 10 czerwca pracownicy pikietowali przed zakładem. Na początku sierpnia próbowano dojść do porozumienia przy pomocy mediatora. I to nie przyniosło skutku.
Przyczyną konfliktu jest premia, której wypłaty domagają się pracownicy. Związkowcy mówią, że premie otrzymywali zawsze w połowie roku. Premia, której domagają się pracownicy, to kwota rzędu od kilkuset do kilku tysięcy złotych na osobę.
- Są dokumenty potwierdzające, że zysk był, czyli załoga powinna dostać tą nagrodę – mówi Mirosław Kozłowski, przewodniczący elbląskiej Solidarności.
- Firma odnotowała zysk, wzrost sprzedaży i wydajności produkcji - mówi Andrzej Szatkowski., przewodniczący związku Solidarność w spółce Logstor. - Zarząd nie chce się podzielić zyskiem z pracownikami.
Władze spółki odmawiają jednak wypłaty premii.
- Prawdą jest, że w ubiegłym roku pracownicy podnieśli efektywność pracy i dlatego zostały im wypłacone podwyżki - wyjaśnia Ludmiła Kulawik, dyrektor ds. personalnych Logstor Polska. - Obecnie trwa spór zbiorowy, którego przedmiotem są nagrody. Układ zbiorowy zakłada, że po osiągnięciu określonego wyniku zarząd może, podkreślam, może, przyznać nagrody. Ale teraz nie zaistniały przesłanki do takiego działania. Nagród nie będzie, co nie oznacza, że nie proponujemy pracownikom innych rozwiązań - dodaje. - Otrzymali już podwyżki - administracyjni 13-procentowe, produkcyjni zaś 6-procentowe.
- Czy zarząd nie zdaje sobie sprawy z problemu? - pyta Kozłowski. - Zarząd nie dał się przekonać do racji pracowników nawet w obecności mediatora. W związku z tym 2 września pracownicy będą strajkować.
Związkowcy będą okupować budynek. Będzie to protest rotacyjny.
- Najpierw będą strajkować pracownicy pierwszej zmiany, następnie drugiej i trzeciej – mówi Mirosław Kozłowski, przewodniczący elbląskiej Solidarności.
W firmie Logstor Polska w Elblągu pracują 204 osoby. Średnia płaca pracownika produkcji to kwota powyżej 2 tysięcy złotych.
Fot. Milan
Ciśnijcie i niepopuszczajcie krwiopijcom jak niechcą po dobroci dogadać się przy stole to trzeba siłą, tak robi cała zachodnia europa nie ma innego sposobu. Jak ich przyciśniecie to na drugi rok będą chętniej gadać przy stole.
Szukajcie innej pracy - firma będzie szukała innej siedziby - może nawet kraju (Ukraina itp) Koszt zmiany lokalizacji jest mniejszy niż coroczne wypłacanie premii lub podwyżki
jak slysze o tej kulawej ,to az mnie skreca
no to kilkaset tysięcy na osobę to lekka przesada :)
w ramach dodatkowego komantarza - zawsze na coś będzie kasa a na coś nie :) życie - ale walczcie może w innych odziałach coś się też zmieni :)