Dziś ostatni dzień XVI Elbląskiej Pielgrzymki Pieszej na Jasną Górę. Pielgrzymi wyruszą dziś z Ostrów nad Okszą i po przejściu 22 km o godz. 18 dotrą na Jasną Górę.
Niestety z powodu złego stanu zdrowia 25 osób z diecezji elbląskiej musiało zrezygnować i powrócić do domu. W tych ostatnich dniach zapytaliśmy o ich wrażenia z całej pielgrzymki.
- Dziś jest trochę inaczej niż zwykle Z jednej strony czuć entuzjazm, radość, że już jutro będziemy na Jasnej Górze – mówi Bartosz Tola, jeden z pątników. - Z drugiej jest świadomość, że to już koniec pielgrzymki. Bardzo się zżyliśmy przez ten czas, ale na pewno będziemy się spotykać.
- Niektórzy myślą, że naszym najważniejszym celem jest dotarcie na Jasną Górę – mówi Bartosz . – Tak naprawdę głównym celem jest droga. Idąc, rozmyślamy, układamy sobie w głowach różne sprawy. Tutaj jest na to czas, nigdzie nikt się nie spieszy.
Trasa pielgrzymki co roku, przeważnie, pozostaje bez zmian. Wydaje się, że to może być monotonne, a jednak ludzie idą po raz kolejny.
- Na pielgrzymce jestem szósty raz – mówi Ewa Kopal. - Zauważam zmiany u ludzi, których odwiedzamy. Przybywa w nich dobroci, miłości. Co roku jesteśmy witani lepiej, goręcej. Życzliwość ludzka jest bez granic. Uwierzyliśmy w ludzi, że potrafią zrobić coś dla innych bezinteresownie. Po drodze mieszkańcy różnych miejscowości bardzo się starają i pomagają nam dojść na Jasną Górę. Są to takie chwile, dla których warto podjąć trudy pielgrzymowania. Wszędzie jest cudownie.
- Podczas drogi panuje wspaniała atmosfera. Nie liczy się wiek, ile kto zarabia, jakie ma wykształcenie. Jesteśmy pątniczą rodziną - mówi jedna z uczestniczek pielgrzymki. - W codziennym życiu nie ma takiej życzliwości, chęci pomocy i tyle życzliwości.
- Co roku pielgrzymka jest inna, bo wszystko jest inne, ludzie się zmieniają, treści się zmieniają, my się zmieniamy, więc odkrywamy Pana Boga za każdym razem na nowo, to też jest wielkie bogactwo, że nie ma monotonii. Na pielgrzymce nie ma nudy – podkreśla ks. Grzegorz Puchalski, rektor Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Elbląskiej.
Fot. epp.republika.pl