W minionym tygodniu do Elbląga z francuskiego miasta Deulemont dotarł transport z 5 tonami darów, głównie odzieży, obuwia i zabawek. Dary trafiły do Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Elblągu, które rozdysponuje je wśród swoich podopiecznych, a także innych organizacji.
Dary z Francji to efekt wieloletniej współpracy z francuską organizacją Solidarite Partage Sans Frontieres z miasta Deulemont, założoną przez lekarza pediatrę Gerarda Codrona. Do Elbląga taki transport dociera raz w roku.
- Przed laty dr Gerard Codron adoptował chłopca z naszego regionu. Teraz to dziecko jest już dorosłe, ale dr Codron nadal czuje emocjonalną więź z Elblągiem i organizuje pomoc materialną dla TPD – wyjaśnia Paweł Serocki z elbląskiego TPD. - Przywiezione dary, głównie odzież, obuwie i zabawki trafią do rodzin, którymi opiekuje się Towarzystwo Przyjaciół Dzieci, domów dziecka, Stowarzyszenia Lazarus, wybranych kół TPD, Środowiskowych Ognisk Wychowawczych TPD, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz placówek służby zdrowia.
Towarzystwo Przyjaciół Dzieci w Elblągu jest organizacją pożytku publicznego, zajmującą się wszechstronną opieką nad dziećmi potrzebującymi pomocy. Zakres naszej działalności jest bardzo szeroki, obejmuje pomoc materialną, żywnościową, wsparcie logopedyczne, psychologiczne, pedagogiczne oraz działalność edukacyjną. Staramy się dotrzeć do wszystkich dzieci gorszych szans, oferując im pomoc, życzliwość i wsparcie.
- Towarzystwo Przyjaciół Dzieci w Elblągu serdecznie dziękuje wszystkim osobom, które pomogły w organizacji transportu oraz w jego rozładunku a w szczególności firmie Pol-Plast, która opłaciła transport darów z miasta Deulemont do Elbląga – mówi Paweł Serocki.
chcialaby wiedziec zktorego dnia jest artykul 5ton darow z francij dla tpd .prosze o natychmiastowa odpowiedz
Pod tytułem każdego z artykułów jest zamieszczona data, godzina i kategoria tekstu. Ten artykuł jest z 28 maja 2008 roku.