Szef PiS walczy o przekop

- PiS nadal popiera ideę przekopu - deklarował wczoraj w Elblągu lider Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. - Zrobimy wszystko, co możemy zrobić. Jednak teraz jesteśmy w opozycji. Nie mamy wpływu na rządzenie krajem. Obserwujemy, że obecny rząd podejmuje decyzje negatywne dla Żuław Wiślanych. Nie sprzyja tym terenom planując chociażby wsparcie tylko dla najbardziej rozwijających się obszarów Polski.

Jarosław Kaczyński gościł wczoraj w Elblągu. Jednym z głównych tematów był oczywiście przekop Mierzei Wiślanej. Jarosław Kaczyński chętnie do tego tematu wraca, ponieważ to jeszcze jego rząd ustępując, podjął decyzję o rozpoczęciu inwestycji przekopu.

- PiS popiera ideę przekopu - twierdzi prezes. - Zrobimy wszystko, co możemy zrobić jako opozycja. Jednak przypominam, nie my teraz rządzimy. Obecny rząd podejmuje decyzje negatywne dla Żuław Wiślanych. Nie sprzyja tym terenom planując chociażby wsparcie tylko dla najbardziej rozwijających się obszarów Polski.

Jarosław Kaczyński uważa, że ewentualne porozumienie Polski i Rosji w sprawie otwarcie przejścia przez Cieśninę Pilawską nie powinno wpływać na decyzję o przekopie przez Mierzeję Wiślaną.

- Budowa kanału leży w naszym interesie narodowym - mówił w Elblągu Kaczyński. - Żadne inne państwo nie powinno za nas decydować w tej kwestii. Polska jest suwerennym państwem. Może czas, żebyśmy zachowywali się w stosunkach z Rosja jak Polacy, a nie jak Polaczkowie.