Środa, 27.11.2024, Imieniny: Ksenia, Walerian, Franciszek
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii AKTUALNOŚCI

Zlot ku pamięci pomordowanych

18.04.2008, 19:24:15 Rozmiar tekstu: A A A

Jutro w podelbląskim Nadbrzeżu odbędzie się 32 Ogólnopolski Zlot Pamięci Narodowej. Wysoczyzna, Zalew Wiślany i Mierzeja Wiślana widziały dużo nieszczęść i ludzkich łez. W tym roku organizatorzy z Oddziału PTTK Ziemi Elbląskiej w Elblągu przygotowali sześć tras – trzy piesze trasy, jedną rowerową i jedną autokarową.

Zbiórka wszystkich uczestników - turystów indywidualnych oraz drużyn zgłoszonych przez szkoły i różne organizacje - nastąpi o godz. 11.45 przed pomnikiem w Nadbrzeżu. O godz. 12.00 uczestnicy złożą wiązanki kwiatów i odprawiona zostanie msza polowa przez proboszcza Garnizonu Elbląg z udziałem Wojska Polskiego. Ognisko, konkursy i zakończenie zlotu odbędzie się na terenie Młodzieżowego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Kamiennicy Elbląskiej.

Celem organizowanego zlotu jest m.in.: uczczenie pamięci ofiar hitleryzmu i stalinizmu, oddanie czci poległym o wyzwolenie narodowe i społeczne w czasie II wojny światowej, a także propagowanie walorów krajoznawczo-turystycznych ziemi elbląskiej.

Poniżej artykuł historyczny
Mariusza Krajewskiego, nauczyciela historii w Zespole Szkół Ekonomicznych.

Wysoczyzna, Zalew Wiślany, widziały dużo nieszczęść i ludzkich łez. Po drugiej stronie Zalewu, na Mierzei Wiślanej w latach 1939-1945 funkcjonował obóz śmierci.

Myśl o utworzeniu obozu dla „niepożądanych elementów polskich” powstała u hitlerowskich władz Wolnego Miasta Gdańska jeszcze na długo przed wybuchem wojny. Co najmniej od 1936 r. funkcjonariusze policji gdańskiej obserwowali i inwigilowali, środowiska polskie, sporządzając materiały, które w 1939 r. posłużyły do ułożenia list Polaków przeznaczonych w pierwszej kolejności do aresztowania. W lipcu 1939 r. powołano specjalny oddział SS – „Wachsturmbann Eimann”, którego zadaniem było m.in. wyznaczenie miejsc i zorganizowanie obozów internowania. W połowie sierpnia 1939 r. wybrano miejsce pod przyszły obóz koncentracyjny Stutthof.

Z chwilą agresji hitlerowskiej na Polskę, na terenie Wolnego Miasta Gdańska rozpoczęły się masowe aresztowania Polaków. Tylko w ciągu pierwszego dnia wojny zatrzymano około 1500 osób. Ofiarami aresztowań byli przede wszystkim Polacy aktywni w życiu społecznym i gospodarczym, działacze i członkowie polskich organizacji. Spośród aresztowanych wybrano grupę ok. 150 osób i już 2 września 1939 r. odwieziono do Stutthofu. Z tą chwilą rozpoczęła się wieloletnia tragiczna historia tego obozu.

Stutthof służył przede wszystkim eksterminacji najbardziej świadomego i patriotycznie nastawionego żywiołu polskiego, głownie inteligencji z terenu Gdańska i Pomorza. Od 1942 r. napływały transporty Polaków, kierowane nie tylko przez jednostki policji z terenu okręgu Gdańsk – Prusy Zachodnie, ale i z innych regionów okupowanego kraju. W tym czasie Stutthof zaczął stawać się obozem międzynarodowym, ponieważ osadzano w nim coraz liczniejsze grupy więźniów innych narodowości. W czerwcu 1944 r. włączono go do realizacji „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej” („Endloesung”), nabrał, więc charakteru obozu masowej zagłady.

W ciągu ponad 5 lat istnienia Stutthof rozrósł się od niewielkiego obozu obejmującego 12 ha powierzchni i mieszczącego jednorazowo ok. 3 500 więźniów (1940 r.) do 120 ha i 57 000 więźniów (1944 r.) Posiadał łącznie 39 podobozów, od Szczecina do Królewca, od Torunia po Gdańsk i Elbląg.

Jednym z takich podobozów było właśnie Nadbrzeże (Hopehill), w której były czynne dwie cegielnie gdzie pracowali więźniowie przysłani z macierzystego obozu.

Początkowo było tu 150 więźniów. Z czasem zapotrzebowanie na cegłę rosło i ilość więźniów stale się zwiększała. Warunki, w jakich przebywali więźniowie były bardzo ciężkie. Opierając się na wspomnieniach Wacława Mitury, więźnia z numerem 3836, można odtworzyć życie i warunki pracy z tamtych lat.

Dzienna racja żywnościowa wynosiła około 1500 kalorii: 2 kg chleba na 10 osób, 17 dag margaryny, 1/2 l zupy. Ciężka praca wyczerpywała, szykany, bicie przez kapo zbierały obfite żniwo wśród więźniów. Pomimo tragicznych warunków więźniowie, w miarę możliwości pomagali sobie nawzajem i podtrzymywali się na duchu.

Zbliżał się front. 22 stycznia 1945 r. zlikwidowano obóz w Nadbrzeżu, więźniów samochodami wywieziono do Stutthofu, a tam wszyscy wzięli udział w „marszu śmierci”.

Stutthof był miejscem osadzenia 110 000 osób: mężczyzn, kobiet i dzieci, obywateli 25 krajów, 25 narodowości. Wśród nich byli m. in. Polacy, Żydzi, Rosjanie, Ukraińcy, Białorusini, Litwini, Łotysze, Estończycy, Czesi, Słowacy, Finowie, Norwegowie, Francuzi, Duńczycy, Holendrzy, Belgowie, Niemcy, Węgrzy, Austriacy, Anglicy, Hiszpanie, Włosi, Jugosłowianie, Cyganie. Podczas uwięzienia oddziaływał na nich cały zespół czynników wyniszczających, takich jak niewolnicza praca, głód, fatalne warunki higieniczne, choroby, znęcanie się fizyczna i psychiczne. W wyniku eksterminacyjnych warunków bytu, jak również rozstrzeliwania, wieszania, mordowania w komorze gazowej za pomocą gazu cyklon B, uśmiercania dosercowymi zastrzykami z fenolu, bicia i katowania oraz podczas ewakuacji pieszej i morskiej męczeńską śmierć poniosło 65 000 ludzi.

Stutthof wyzwoliły 9 maja 1945 r. oddziały wojsk radzieckich 48 Armii 111 Frontu Białoruskiego.

Rafał Kadłubowski
Wyślij wiadomość do autora tekstu

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0


Komentarze do artykułu (0)

Dodaj nowy komentarz

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.0671520233154