W 2008 r. Wojewódzki Szpital Zespolony w Elblągu obchodzi jubileusz 20-lecia istnienia. - Opracowany przed laty i systematycznie wdrażany program medyczny i naukowy w naszym szpitalu okazał się trafny - uważa Elżbieta Gelert, dyrektor szpitala.
- W tym okresie znalazły tu pomoc i opiekę medyczną setki tysięcy dzieci i dorosłych z całego województwa warmińsko - mazurskiego i pomorskiego, a także z innych województw i pacjenci zagraniczni. Żadnemu z nich bez względu na posiadane uprawnienia czy miejsce zamieszkania, nie odmówiono pomocy lekarskiej.
Znaczącym sukcesem jest uplasowanie się na trzecim miejscu w Złotej Setce Szpitali Polskich, w rankingu 2007 r. przeprowadzonym przez dziennik Rzeczpospolita. Przewodnie hasło rankingu to „Bezpieczny szpital”. W ocenie brano pod uwagę warunki, w jakich są leczeni pacjenci, wyposażenie placówek w aparaturę medyczną, zarządzanie placówką i sytuację finansową.
- W rankingach poczytnych gazet, dotyczących jakości świadczonych usług w wielu specjalnościach medycznych osiągamy wysokie pozycje - mówi Elżbieta Gelert. - Wdrożenie Procesu Akredytacji i Zintegrowanego Systemu Zarządzania (ISO) zapewniło pacjentom uzyskanie szerokiego dostępu do informacji o stanie ich zdrowia oraz zminimalizowanie ewentualnych niedogodności związanych z hospitalizacją. Oczywiście nasze osiągnięcia są efektem 20–letniej pracy wykwalifikowanego i doświadczonego personelu.
To wszystko potwierdza, że kierunek zmian został wybrany właściwie i że w Polsce, gdzie na ochronę zdrowia przeznacza się zdecydowanie za mało środków, a system nie jest doskonały – można ciągle jeszcze w miarę normalnie funkcjonować.
- Wojewódzki Szpital Zespolony w Elblągu, którego mam zaszczyt być dyrektorem naczelnym, jest jednym z największych i najnowocześniejszych specjalistycznych szpitali w kraju. Jest także placówką naukowo – badawczą pracującą na rzecz nowoczesnej medycyny – mówi Elżbieta Gelert. - Naszą misją jest rozwiązywanie problemów zdrowotnych pacjentów i ich rodzin m.in. poprzez wdrażanie osiągnięć współczesnej nauki. Realizujemy badania naukowe, organizujemy sympozja i konferencje tematyczne. Nasz szpital trwale wpisał się w obszar najwyższej jakości usług zdrowotnych polskiego systemu ochrony zdrowia.
Trochę historii …
Idea powstania nowego szpitala w Elblągu przy ul. Królewieckiej 146 zrodziła się w latach 60. Rozbudowa miasta Elbląga, wzrost liczby mieszkańców powodował większe zapotrzebowanie na łóżka szpitalne. W lutym 1972r. radni elbląscy podjęli decyzję o budowie nowego szpitala, natomiast 19 października 1974 r. zapadła ostateczna decyzja o budowie głównego budynku na 610 łóżek, pawilonu psychiatrycznego na 180 łóżek i bloku przychodni przyszpitalnych, z terminem rozpoczęcia inwestycji od 1 marca 1975 r. i zakończenia w dniu 31 grudnia 1980 r. 8 listopada 1974 r. wmurowano Akt Erekcyjny pod budowę nowego szpitala, głównym wykonawcą był Elbląski Kombinat Budowlany.
W lipcu 1987 zarządzeniem Wojewody Elbląskiego nowa jednostka organizacyjna otrzymała nazwę Wojewódzki Szpital Zespolony. Dyrektorem mianowano lek. Jerzego Litwina, a Naczelną Pielęgniarką – mgr Krystynę Rakowską. Pierwszych pacjentów przyjęto 29 czerwca 1988 roku o godz. 14.30 (do oddziału neurologicznego).
- Obecnie jednym z głównych naszych celów jest pozyskanie funduszy spoza Narodowego Funduszu Zdrowia oraz Ministerstwa Zdrowia, bo od tego zależy rozwój infrastruktury szpitala - mówi Elżbieta Gelert. - Sięgamy po fundusze Unii Europejskiej, aspirujemy się w Zintegrowany Program Operacyjny Rozwoju Regionalnego. To wszystko będzie miało wpływ na dobro i zadowolenie naszych pacjentów.
fakt w przychodni syf w kiblach ,personel ma swoje pewnie czyste a pacjentom rzygać sie chce jak wchodzi to tych ogólnodostepnych
jeszcze zeby sanitariaty w szpitalu były czyste z papierem .recznikami żeby kabiny mozna było zamkną zeby w nich nie śmierdziało .I sanitariaty maja byc wspólne dla pacjentów i personelu, anie personel chodzi sobie z kluczykiem do czystego sraczyka a pacjenci musz siedziec na osranych brudnych kiblach bez papieru itd WSTYD XXI WIEK EUROPA !I TO W SZPITALU TAKI SYF jestescie sto lat za murzynami ,za co ta dyrektorka bierze pieniadze ja to bym jej łbem wyszorował te kible
Zintegrowany Program Operacyjny Rozwoju Regionalnego - pani dyrektor takiego programu juz nie ma!!! do czego pani aspiruje??
A w tych ubikacjach dla pacjentów to niby kto brudzi ?Przecież nie personel ,bo mają osobne toalety.Jak się nie umie w cywilizowany sposob korzystać z sanitariatów i zostawiać po sobie porządku to przynajmniej proszę nie obrażać pani dyrektor i personelu.Wspolczuję paniom sprzątającym po takich ,co to tylko za stodołą sie załatwiali.
gdyby pacjenci umieli zachować porządek to moze nie byłoby takiego syfu. Niestety w naszym kraju panuje zasada że o swoje się nie dba i połowa pacjentów czy odwiedzających pozostawia ten syf po sobie, kradnie papier toaletowy ( bo az do takich ekscesów dochodzi- po co kupywac w kiosku skoro moza ukraść z kibla i trzymac przy łóżeczku ). A personel ma prawo do własnych toalet, gdyż nie musi narażać się na syf i choroby jakie pozostawiaja po sobie pacjenci. Polecam przyjąć zasadę: Chcesz miec porządek to dbaj o niego sam.
Pasjent (nie mylić z pacjentem) A kto brudzi kible a kto kradnie osprzet (wylewki, przyciski, deski sedesowe itp drobny osprżet, który też kosztuje i to nie mało), personel? kto zapycha umywalki na salach chorych wylewając jedzenie, personel? Pasjent nie osmieszj sie gdyby to było twoje to byś oto dbał. Przyjdź w poniedziałek rano i popatrz jak wyglada szpital po niedzielno-sobotnich odwiedzinach to przestaniesz pisac głupoty
Zamiast nażekać może spróbować należy szczęścia w innych szpitalach wojewódzkich a wtedy porównać można co mamy a jak moglibyśmy mieć. Nie usprawiedliwia to niedociągnięć jak są w naszym szpitalu ale i nie da się póki co montować w tych miejscach kamer czy sprzątać co 1/2 godziny choć i tak się zdarza że jest konieczne częstrze sprzątanie , pacjent jest pacjent i nikt mu z tego wymówek nie może robić, nawet jeśli sobie nieco pofantazjuje w toalecie, nie robi tego prsonel który później sprząta..
Pani Dyrektor, bardzo dobrze zarządzany szpital, bardzo dobra opieka lekarska i pielęgniarska, dobro wizualizacja, GRATULUJĘ !!! Szczególnie w porównaniu do tego, co dzieje się w kraju w ochronie zdrowia, te strajki ewakuacje pacjentów, płacz ... Myślę, że należy docenić to, co mamy w Elblągu! Tylko pomyśleć, co może tam się dziać?
LUDZIE ONI SOBIE Z NAS DURNI ROBIĄ BYŁEM NA POGOTOWIU O 6:00 W NIEDZIELE GRYPA GORĄCZKA 40 ST A TU CHIRURG MNIE PRZYJMUJE I PROSTO Z MOSTU ŁADUJE ŻE MOŻE MI NAJWYŻEJ PALCA POZSZYWAĆ JA PYTAM GOŚCIA O LEKARZA DYŻURNEGO A ON ŻE TO ON DZISIAJ PEŁNI DYŻUR PARANOJA PANI DYREKTOR
LUDZIE NA JEDNEJ SALI UPCHANI JAK ŚLEDZIE W BECZCE NA INNEJ JEDNA OSOBA. DO WC BEZ WŁASNEGO PAPIERU NIE MA CO CHODZIĆ.ANI MYDŁA ANI PAPIEROWYCH RĘCZNIKÓW .ZAPRASZAM ODDZIAŁ WEWNĘTRZNY II