Kolejny rok Stowarzyszenie „Jantar” prowadzić będzie zajęcia nauki tańca dla uczniów IV klas szkół podstawowych. Ministerstwo Sportu i Turystyki i w tym roku przyznało dofinansowanie dla projektu „Ja tańczę – program zajęć pozalekcyjnych dla czwartoklasistów”.
- Przez następny rok dzieci będą mogły zdobywać nie tylko umiejętności taneczne, ale także uczyć się zasad savoir – voivru, które w dzisiejszych czasach są coraz mniej dostrzegalne, a także uczyć się postaw fair play - mówi Marta Mrozowska ze Stowarzyszenia "Jantar". - Dzięki dofinansowaniu, które stanowi 80% całkowitych kosztów zajęć, pod okiem wykwalifikowanych instruktorów, dzieci będą zagłębiać tajniki tańca.
Często udział dzieci w zajęciach tanecznych jest ograniczony z powodów przede wszystkim finansowych, ale także z powodu znacznej odległości zajęć od miejsca zamieszkania. Od kilku lat w kanon zajęć pozalekcyjnych wpisała się nauka tańca, która będzie kontynuowana przez rok kolejny.
Organizatorzy podkreślają, że taniec jest aktywną formą wypoczynku, która w dobie komputerów i telewizora, czyli siedzącego trybu życia, jest bardzo ważna. Według nich zajęcia taneczne to przysłowiowy „złoty środek”, który łączy przyjemne z pożytecznym.
- Podobnie jak czytania, czy pisania uczymy się od najmłodszych lat, tak i naukę tańca należy rozpocząć jak najwcześniej, a czwarta klasa szkoły podstawowej jest odpowiednim momentem - mówią. - Dzięki temu kształtujemy swój charakter, a także cierpliwość, wytrwałość, odporność na trud i zmęczenie, a także odwagę, które z pewnością zaowocują w przyszłości.
- Większość osób tańczących mówi, że dzięki temu, że biorą udział w zajęciach tanecznych potrafią współdziałać w grupie, a także akceptować samego siebie i innych - dodaje Marta Mrozowska. - Co więcej dzięki tańcowi można odreagować stres, wyładować nagromadzone emocje, a znajomość form towarzyskich usuwa kompleksy, nieśmiałość i sprawia, że czujemy się dobrze i swobodnie.