Już za dwa tygodnie kilkunastomiesięczny Kubuś może wrócić ze szpitala do domu. Stan chłopca, który wypadł w lutym br. z okna drugiego piętra elbląskiej kamienicy na Starym Mieście, zdecydowanie poprawia się. Według lekarzy olsztyńskiego szpitala specjalistycznego, chłopiec już za dwa tygodnie może wrócić do domu.
- Obecnie dziecko przebywa na oddziale rehabilitacyjnym naszego szpitala - mówi Barbara Chwała, zastępca dyrektora ds. lecznictwa Wojewódzkiego Dziecięcego Szpitala Specjalistycznego w Olsztynie. Chłopiec z oddziału intensywnej opieki medycznej został przeniesiony na neurologię. Obecnie Kubuś znajduje się na oddziale rehabilitacyjnym.
Chłopiec w szpitalu przebywał ponad miesiąc. Dwa dni znajdował się w elbląskim Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym, gdzie lekarze walczyli o życie chłopca. Następnie został przetransportowany do Olsztyna.
- Na pewno jednak będzie musiał zostać jeszcze pod kontrolą lekarzy - mówi Barbara Chwała. - Stan Kubusia ulega poprawie.
Przypomnijmy, do tragedii doszło w lutym br. Mały Kubuś, który przebywał w domu pod opieką ojca, wypadł z okna. Prawdopodobnie chłopiec wszedł na stołek, który stał w pobliżu okna, wychylił się za mocno i wypadł. Dziecko spadło z wysokości ok. 7,5 metra wprost na chodnik przed kamienicą. Na miejscu bardzo szybko pojawiła się karetka pogotowia. Po trwającej kilkadziesiąt minut akcji reanimacyjnej został przewieziony do szpitala. Ojciec chłopca, który miał się nim opiekować, w trakcie zdarzenia był pod wpływem alkoholu. Policja uznała jednak całe zdarzenie za nieszczęśliwy wypadek.