W związku z gorącą dyskusją, jaka wywiązała się na grudniowej sesji Rady Miejskiej podczas uchwalania budżetu Elbląga na 2008 rok i wielu zarzutach opozycji, prezydent Słonina zwołał specjalną konferencję prasową, na której szczegółowo wyjaśniał jak przygotowywany jest miejski budżet.
Tegoroczny budżet uchwalano i konstruowano na nieco innych zasadach niż jeszcze ten z 2007 r. O zmianie procedury uchwalania budżetu zadecydowała 20 września 2007 r. Rada Miejska. Radni podejmując uchwałę przyspieszyli harmonogram prac nad uchwalaniem budżetu. W latach poprzednich często zdarzało się bowiem tak, że budżet na kolejny rok przyjmowany był już w trakcie jego trwania. Taka sytuacja miała miejsce np. w zeszłym roku, kiedy to elbląscy radni przyjęli uchwałę budżetu na 2007 r. po trzech miesiącach od rozpoczęcia roku kalendarzowego.
Zgodnie z nowymi zasadami, procedury tworzenia budżetu na 2008 rok rozpoczęły się już w czerwcu ubiegłego roku. W tym też miesiącu ustalono priorytety na 2008 r. i na lata następne w zakresie działalności bieżącej i inwestycyjnej miasta. Oceniono również stopień przygotowania przedsięwzięć inwestycyjnych współfinansowanych z funduszy Unii Europejskiej.
- Przy opracowywaniu budżetu bazujemy przede wszystkim na strategii miasta i wieloletnich programach inwestycyjnych – tłumaczy prezydent Henryk Słonina.
Przez kolejne dwa miesiące – lipiec i sierpień, przeanalizowano „projekty unijne”, ustalono inwestycje, które podzielono na jednoroczne do realizacji w 2008 r., wieloletnie i „unijne”, a także oszacowano wielkości nakładów na te inwestycje.
We wrześniu wstępnie oszacowano źródła budżetowych dochodów własnych, zbadano zdolność kredytową miasta na 2008 rok i określono wydatki bieżące z uwzględnieniem prognozowanego wskaźnika inflacji na rok 2008, wskaźnika wzrostu wydatków bieżących oraz wynagrodzeń, a także istniejącej sieci jednostek organizacyjnych podległych Radzie Miejskiej oraz uwzględniając zatwierdzony limit etatów.
Radni mieli czas na przedkładanie prezydentowi swoich propozycji budżetowych do 15 października. - W tym roku żaden z nich nie skorzystał jednak z tej możliwości – informuje prezydent miasta.
Z kolei prezydent Henryk Słonina do 15 listopada miał termin na przedłożenie projektu budżetu miasta wraz z zaakceptowanymi przez niego propozycjami budżetowymi. Nad projektem tym obradowały następnie komisje stałe Rady Miejskiej.
Przed złożeniem projektu w formie uchwały budżetowej prezydent przeprowadził z różnymi środowiskami społecznymi i zawodowymi, a także z radnymi debatę budżetową. - Prace nad budżetem zawsze poprzedzone są dyskusją – podkreśla prezydent Słonina. - Projekt tegorocznego budżetu również był szeroko konsultowany.
Wnioski, które uzyskały akceptację prezydenta w ramach autopoprawek uwzględniono do projektu budżetu miasta. - Wszystkie wnioski radnych wniesione na debacie budżetowej w Krynicy Morskiej zostały uwzględnione – potwierdza prezydent Elbląga.
Gotowy projekt uchwały budżetowej wniesiono pod głosowanie na grudniowej sesji Rady Miejskiej. - Podczas komisji nie było zastrzeżeń, więc zdziwiły mnie uwagi radnych na sesji – przyznaje Henryk Słonina. - Patrząc na budżet miasta, który wynosi 400 mln zł dyskusja toczyła się wokół 450 tysięcy na statek i laptopy dla radnych.
Prezydent zapowiedział, że w najbliższym czasie spotka się z szefami klubów radnych i dokona analizy porozumienia o współpracy, zawartego na początku kadencji Rady Miejskiej - Zdecydujemy, czy opozycja będzie opozycją, czy uda się jednak z nią współpracować – zaznaczył prezydent Słonina.
Szanowni Państwo dopóki Zatoka Elbląska nie stanie się ponownie portem obsługującym transport barkowy w relacji Obwód Kaliningradzki - Europa Południowa tak długo Elbląg nie będzie miał zwiększonych dochodów własnych, miasto będzie upadać, a mieszkańcy będą wyjeżdżać. Dowody na stronie rafzen.pl
Nie Zatoka tylko Ostwinkel, czyli Cypel Wschodni.
Szanowny Panie Kulas! Zatoka Elbląska nie leży w mieście Elblągu i nie ma nic wspólnego z budżetem miasta.
Szanowny Panie Lewicki, to że Zatoka Elbląska nie leży w mieście, a w dwóch gminach, wody- należą do Miasta i Gminy Tolkmicko, a falochrony i grunty przyległe- do Gminy Elbląg i Miasta i Gminy Tolkmicko, to jest zasadniczy błąd, który nalezy naprawić, jeżeli chcemy mówić o Elblągu jako o mieście portowym. Szanowny Panie Lewicki dobrze Pan wie, że Skowronki miejsce przekopu też nie leżą w w Elblągu, również dobrze Pan wie, że nigdy większe statki nie wpłyną do portu w Elblągu w granicach miasta, tylko do portu zwanego/ Ostwinkel/ obecnie Zatoką Elbląską. Proszę więc wytłumaczyć dlaczego wszystkie opcje polityczne z miasta Elbląga podjęły się finansowania promocji przekopu przez Mierzeję Wiślaną, jeżeli ani miejsce przekopu, ani port nie leży w granicach miasta. Więcej na stronie rafzen.pl Jerzy Kulas
Gdzie jest stadion Słonina?
OBWIESZCZENIE RADY NADZORCZEJ FIRMY "ELBLĄG" Na posiedzeniu Rady Nadzorczej Miasta Elbląga w skład której wchodzi 25 członków (nie mylić z ... członkami) i Prezes podjęto przez aklamację wydatki na firmę "Elbląg".... Więcej na www.malkontencielblag.pl.tl