- Powinniśmy połączyć wszystkie seniorskie kluby, zorganizować wspólny pochód, pójść razem do kina, teatru, pośpiewać, pokazać jak potrafimy się bawić. Kiedy inni zobaczą w korowodzie nasze białe głowy, może postanowią się do nas przyłączyć – taki pomysł padł ze strony seniorów podczas piątkowego spotkania w Fundacji Elbląg, inaugurującego projekt pn. „Pasje III wieku. Wspieranie aktywności elbląskich seniorów".
Na zebraniu seniorzy zapoznali się z etapami realizacji projektu, a także zgłaszali swoje pierwsze propozycje. - Jednak wszystkie zasady dotyczące współpracy z osobami starszymi będą ustalane podczas dwudniowego spotkania zorganizowanego w ramach projektu. Udział w nim wezmą przedstawiciele klubów i stowarzyszeń seniorskich, organizacji działających na rzecz seniorów oraz przedstawiciele Fundacji Elbląg – informuje Jolanta Prokopowicz z Fundacji Elbląg.
- Jeszcze w tym roku ogłosimy konkurs grantowy, na który przeznaczymy od 3 do 5 tys. zł. W jaki sposób będziemy wyłaniać zwycięzców, jak napisać projekt na pozyskanie środków w ramach konkursu – te i inne kwestie będziemy z państwem ustalać na spotkaniu wyjazdowym pod koniec listopada – zapewniał Arkadiusz Jachimowicz, prezes Fundacji Elbląg.
Obecnie Fundacja Elbląg jest na etapie tworzenia funduszu seniorskiego. Aby zaczął on funkcjonować, należy pozyskać minimum 10 tys. zł kapitału żelaznego, który lokowany w funduszach inwestycyjnych będzie dawał możliwości finansowania pomysłów seniorów. Dróg pozyskiwania środków na kapitał żelazny jest kilka: zbiórka publiczna (sprzedaż cegiełek), część środków przekazanych w ramach kampanii 1% na rzecz organizacji pożytku publicznego, środki przekazane przez sektor biznesu. Wszystkie te starania pokładane są w jednym celu – by zaktywizować elbląskich seniorów.
- Mądrość i doświadczenie życiowe osób starszych są nie do oszacowania – mówił Stanisław Puchalski z Fundacji Elbląg, koordynator projektu. – Zależy nam na tym, by seniorzy byli aktywni, by swoją aktywnością zarażali swoich rówieśników. A przy okazji, by dobrze się bawili. Młodzi ludzie naprawdę wiele mogą się od nich nauczyć – zapewniał.