W poniedziałek prezydent Henryk Słonina na specjalnej konferencji prasowej przedstawił projekt budżetu miasta na rok 2008. Według założeń ma on wynosić 400 156 087 zł i jest o 1,75% wyższy w stosunku do planu tegorocznego budżetu. Planowane na przyszły rok dochody wynoszą 382 680 388 zł, zaś wydatki 393 742 123 zł.
Największy udział jeśli chodzi o dochody stanowią dochody własne – 210 044 962 zł (wzrost o 13,4% w stosunku do planu na dzień 01.01.2007r.). - Widzimy i odczuwamy w budżecie bardzo mocno, że zwiększa się liczba pracujących elblążan, że idą płace w górę, a my mamy od tego podatki. W ciągu tylko minionego roku, w stosunku do planów zwiększyły się dochody własne z PIT-ów i z CIT-ów o ponad 10 milionów złotych – cieszy się prezydent Słonina.
Subwencje budżetowe wynosić będą 105 820 000 zł a dotacje 56 726 167 zł. W projekcie w dochodach na 2008 rok uwzględnione zostały także środki unijne w kwocie 10 089 259 zł. Środki te wynikają z zawartych umów. - Myślę, że kwoty te zmienią się jeszcze w ciągu roku. Mamy przecież złożonych wiele wniosków o fundusze strukturalne. Na przyszły rok istnieje jeszcze możliwość pozyskania ok. 33 milionów złotych – przyznaje Henryk Słonina.
Z kolei struktura wydatków przedstawia się następująco: wydatki bieżące - 318 480 664 zł, wydatki majątkowe - 75 261 459 zł, wydatki inwestycyjne - 69 991 459 zł.
Wśród najważniejszych inwestycji jednorocznych planuje się między innymi: odnowę nawierzchni ul. Beniowskiego, przebudowę kolejnej ulicy na Starym Mieście, opracowanie projektu na kolejny budynek komunalny, przystosowanie części obiektów oświatowo–wychowawczych do potrzeb dzieci niepełnosprawnych, czy zakup systemu monitoringu wizyjnego miasta. W przyszłym roku rozpoczęte zostaną lub będą kontynuowane również inwestycje wieloletnie mające strategiczne znaczenie dla rozwoju Elbląga. Do najważniejszych należą: zagospodarowanie Placu Dworcowego i przebudowa pętli autobusowej przy ul. Lotniczej, budowa drogi na Modrzewinie Północ, Modernizacja i rozbudowa infrastruktury Portu Morskiego w Elblągu w obrębie Starego Miasta, rozpoczęcie budowy Elbląskiego Paku Technologicznego, budowa hospicjum, czy rewitalizacja Wyspy Spichrzów.
- Zakładamy, że ten przyszły rok powinien być jeszcze lepszy, a to jest możliwość realizowania nowych zadań. Co jest jeszcze bardzo ważne w tym budżecie na rok przyszły, z czego powinni być zadowoleni wszyscy mieszkańcy - starałem się uwzględnić te wszystkie wnioski, uwagi, prośby, które trafiają do mnie, odnośnie niekiedy bardzo drobnych inwestycji, takich jak naprawy chodników, remontu dróg osiedlowych, dróg wewnętrznych. I tu zwiększamy środki na te właśnie mniejsze zadania inwestycyjne o 50% - podkreśla prezydent.
Zdaniem Henryka Słoniny przyszłoroczny budżet będzie się różnił od tegorocznego, przede wszystkim tym, że zakłada on rozwój miasta nie tylko na tą, ale i na następną kadencję. - Szczegółowiej mówiąc jest to podbudżet na lata 2007-2013 po środki unijne. Dlatego, aby móc realizować te duże inwestycje, w tym roku musimy przygotować dużo dokumentacji i na to pójdzie dość znaczna kwota – mówi prezydent.
Głosowanie nad projektem budżetu odbędzie się 20 grudnia podczas sesji Rady Miejskiej.
Panie prezydencie a co z rozwojem sportu i jego infrastrukturą, nic Pan nie wspomina o stadionie gdzie we wszystkich miastach w Polsce o tym się myśli w świetle Euro 2012 r i którem sporo czasu w swoim ekspoze poświecił nowy premier ale jak widać Pan woli żeby Elbląg podtrzymywał swój status zaścianku.
Czy w tym budzecie sa jakiekolwiek srodki na stadion bo nie zauwazylem... Byla to jedna z obietnic wyborczych. Nawet wykonanie projektu kosztuje, i wydaje sie ze caly nastepny rok sprawa nadal bedzie stala w miejscu, a jedyna decyzja w jego sprawie bedzie to czy bedzie typowo pilkarski... To troche za malo jak na caly rok. Projekt powinien byc zlecony od razu po zakonczeniu akcji kibicow i zapoznaniu sie przez wladze z jej wynikiem.