W czterech sklepach i jednej hurtowni Delegatura Inspekcji Handlowej w Elblągu przeprowadziła kontrolę jakości i prawidłowości oznakowania mięsa i przetworów mięsnych. Do badań pobrano próby z 13 partii wyrobów, trzy z nich zostały zakwestionowane.
Przetwory mięsne kwestionowano ze względu na wyższą od deklarowanej zawartość wytopionego tłuszczu i galarety, wady organoleptyczne (niewłaściwy smak i zapach nieświeżego tłuszczu i mięsa) oraz niższą zawartość mięsa w stosunku do deklaracji producenta podanej na opakowaniu.
W trakcie kontroli sprawdzano również prawidłowość oznakowania 60 partii mięsa i przetworów mięsnych. Zakwestionowano oznakowanie jednej partii konserw gdyż w składzie surowcowym uwidocznionym na etykiecie wyrobu nie podano procentowej zawartości mięsa.
Wśród badanych produktów nie stwierdzono przeterminowanego mięsa bądź przetworów mięsnych. Warunki ich przechowywania były zgodnie z zaleceniami producentów.
- Do producentów zakwestionowanych przetworów mięsnych skierowano wystąpienia pokontrolne z wnioskami o wyeliminowanie stwierdzonych nieprawidłowości. Ponadto trzy informacje o niewłaściwej jakości handlowej kontrolowanych przetworów mięsnych, skierowano do właściwych terytorialnie Wojewódzkich Inspektoratów Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno – Spożywczych – informuje Radosław Rzepecki z elbląskiej Inspekcji Handlowej.