Dziś (11.08) w miejscowości Łęcze, o godzinie 6.00 rano, pewien 20-latek wypadł fordem focusem z zakrętu i dachował. Mężczyzna od pół roku miał prawo jazdy, a dodatkowo promil alkoholu w organizmie... Na szczęście odbyło się bez obrażeń, bo gałęzie zamortyzowały pędzące bokiem auto.
Kierujący został ukarany przez policjantów ruchu drogowego mandatem w wysokości 5 tys. zł. Sporządzono także wniosek o ukaranie. do sądu za przestępstwo jakim jest jazda pod wpływem alkoholu. Mężczyźnie może grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Dobrze że bydlak kogoś nie zabił. Tam jeździ mnóstwo rowerzystów. Zabrać prawo jazdy niech jeździ koleją. Ajj kolej zlikwidowali POwcy. Nawet Grażynka. k była przeciwna reaktywacji kolei nadzalewowej. Wstyd!
Kolejny, co z tymi szczeniakami się dzieje
nastepne bydle pijane za kierownicą. ukarać 500 tys zł może zrozumie. zabrać samochód,zabrac prawko dożywotnio.
za jazde po pijaku z szosy jak zyje to od razu do pierdla na 2-3 lata a nie sie cackaja nawet jak zabiora prawko to bedzie jezdzil bez