Nowodworscy mundurowi wraz z fundacją OTOZ Animals z Elbląga odebrali psa, który był skrajnie zaniedbany. Pies rasy labrador potrzebował natychmiastowej pomocy weterynaryjnej.
Pod koniec ubiegłego tygodnia dyżurny nowodworskiej policji został poinformowany przez inspektorów OTOZ Animals z Elbląga, że w jednej z miejscowości w gminie Stegna przy budzie w fekaliach leży pies. Jest zaniedbany, nie ma siły się poruszać i ma narośl, przypominającą wielkiego guza. W celu potwierdzenia przekazanych informacji dyżurny natychmiast skierował pod wskazany adres nowodworskich policjantów.
Widok skrajnie zaniedbanego i umierającego czworonoga wzruszył policjantów i inspektorów. Policjanci zauważyli zwierzę, które było przemoknięte, przemarznięte, wychudzone i leżało we własnych odchodach. Pies nie miał siły się poruszyć, jego ciało było już objęte zaawansowaną martwicą. W znajdującym się obok domu, w którym mieszkał właściciel, nikogo nie było.
Z uwagi na ciężki stan psa policjanci wspólnie z inspektorami OTOZ Animals podjęli decyzję o natychmiastowym zabraniu go i przewiezieniu do weterynarza. Po kilkudziesięciu minutach na miejsce dojechał 38 - letni właściciel psa, który uważał, że nic się nie stało. Mimo walki lekarzy weterynarii, psa nie udało się uratować.
Policjanci sporządzili oględziny miejsca zdarzenia i wykonali dokumentację fotograficzną. Przeprowadzona zostanie sekcja zwłok psa, oraz czynności procesowe policjantów, od których wyników zależeć będzie, kiedy i jakie zarzuty usłyszy właściciel czworonoga. Policjanci prowadzą postępowanie w kierunku znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Właścicielowi psa może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą.
Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę.
Policjanci apelują do posiadaczy zwierząt o przestrzeganie obowiązujących przepisów, a w szczególności o troskę i opiekę, a także przypominają, by nie być obojętnym na krzywdę zwierząt i o każdej niepokojącej sytuacji natychmiast poinformować odpowiednie służby.
źródło: nowydworgdanski.policja.gov.pl
Do ciupy z tym p.dziadem!!!
Właściciel powniene beknąć za katowanie zwierzęcia. Po co bierze psa, jak nie potrafi sie nim zająć? Niektórzy wycohdzą z głupkowatego załozenia, że "wszystko goi się jak na psie".
Mam nadzieję ,że prezes Kaczyński zmobilizuje marszałek Witek i V dla Zwierząt ponownie wejdzie pod obrady . A 38 letni dziad będzie odpowiednio ukarany ,a info poda ew. karę do naszej informacji . Jak to mówią członkowie Prawa i Sprawiedliwości - wszyscy rowni wobec prawa / nieuchronność kary / kara musi być wysoka , by odstraszać .
Obyś skur...zdychał we własnym łajnie i nikt ci szklanki Wodynie podał. Leczenie też nie dla ciebie. Najgorszego by.dl.aku!!!!!!
Ostatnio rząd zapowiedział, że interwencyjnym odbieraniem zwierząt już nie będą mogły zajmować się podmioty typu OTOZ Animals. Taka 5 dla zwierząt.
By to 38 letnie ścierwo poniosło surową karę.
Dostanie wyrok w zawiasach i tyle
Do osoby "pseudo właściciela "" !!! Dlaczego przyglądałeś się i pozwoliłeś na powolne umieranie w wielkim bólu tej suni, za jej męki powinieneś ponieść bardzo surową karę i pokryć wszystkie koszty w związku z ratowaniem jej życia oraz odsiedzieć kilka lat w celi z miłośnikami zwierząt - już oni ci wytłumaczą co zrobiłeś !
Policjanci i pracownicy fundacji OTOZ Animals z Elbląga próbowali ratować umierającego labradora. Skrajnie zaniedbananego psa znaleziono w jednej z miejscowości w gminie Stegna. Zwierzęcia nie udało się uratować. Na RMF PISZA
@obywatelka, w RMF jest inny labrador, biszkoptowy, z jeszcze większym guzem: www.rmf.fm/magazyn/news,40042,przyprowadzili-do-weterynarza-labradora-z-guzem-wielkosci-pilki-do-koszykowki-dzien-dobry-chcielismy-uspic-psa.html Mnie ciekawią raczej przyczyny powstawania tych guzów, karma to, czy może jakieś inne czynniki powodują? Nieśmiało przypomnę, że na GMO żywności takie właśnie wielkie guzy myszom wyrastały... Tak więc drogie OTOZ-y miarkujcie z pretensjami do właścicieli, bo sami karmicie swoje psy korporacyjną karmą.