Elbląscy policjanci uratowali życie 61-latki. Jako pierwsi dotarli do mieszkania, weszli przez uchylone okno i dostali się do łazienki, gdzie leżała kobieta. Byli przy niej do przyjazdu karetki. Niewykluczone, że doznała udaru mózgu. W chwili obecnej przebywa w szpitalu i jest pod opieką lekarzy.
Interwencja miała miejsce w środę (18 maja 2022 r.) w jednym z bloków mieszkalnych przy ulicy Barona w Elblągu. To dzięki jednej z sąsiadek chorej kobiety udało się w porę interweniować. Zaniepokojona pani powiadomiła policjantów. Od pewnego czasu nie widziała swojej koleżanki, która nie reagowała na pukanie do drzwi i wołanie. Natychmiast na miejsce przyjechali policjanci z patrolu prewencji. Weszli przez uchylone okno. W łazience na podłodze leżała 61-latka. Nie reagowała na bodźce ale oddychała. Pomoc przyszła w samą porę. Mundurowi wezwali karetkę i byli z kobietą do przyjazdu lekarzy. Chora trafiła do szpitala i jest pod opieką lekarzy. Niewykluczone, że przyczyna zasłabnięcia był udar mózgu.
Seniorzy są szczególną grupą osób, która jest narażona na wiele schorzeń kardiologicznych i neurologicznych. Wymagają często pomocy rodziny, troski i zainteresowania ze strony sąsiadów. Policjanci apelują o natychmiastowe reagowanie w sytuacjach, kiedy tracimy kontakt z naszym sąsiadem i mamy podejrzenia, że coś złego mogło się z nim stać. Policjanci i służby ratownicze przyjadą natychmiast. W takich sytuacjach liczy się czas. Nie wahajmy się dzwonić pod 112 lub 997.
Jakub Sawicki
Zespół Prasowy KMP Elbląg
BRAVO PANI SASIADKA OBY WIECEJ TAKICH LUDZI
Czyli rozumiem,ze reakcja była natychmiastowa??? Bo chyba kazdy medyk zgodzi się z 6 godzinami w przypadku udaru, chyba,ze info.elbląg postawił diagnozę...Lubię dobre zakończenia i oczywiście brawa dla Sąsiadki za reakcję ale " jakiś " czas ma tu kluczowe znaczenie...