Policjanci z Elbląga szukali zaginionego w lesie 80-latka. Mężczyzna poszedł na grzyby i tam nieszczęśliwie złamał nogę. Nie był w stanie wrócić o własnych siłach do domu. Potrzebna była pomoc. W środku lasu odnaleźli go policjanci, kilka kilometrów od zabudowań. Akcja przyniosła szczęśliwy finał. Senior trafił pod opiekę lekarzy.
Interwencja miała miejsce w czwartek (25.07.2020r.) za cmentarzem Dębica w Elblągu. Mężczyzna wyszedł na grzyby przed godz. 14:00. Wszedł głęboko w las i tam zdarzył mu się wypadek - złamał nogę. Nie mógł poruszać się dalej o własnych siłach. Na szczęście miał przy sobie telefon i zanim wyładowała mu się bateria zdążył zadzwonić pod 112.
Na miejsce przyjechała karetka. Ratownicy nie byli jednak w stanie zlokalizować seniora. Potrzebna była pomoc specjalistów od takich zadań. Na miejsce dojechali policyjni przewodnicy psów i po chwili weszli w las jeszcze głębiej. Przez półtorej godziny przedzierali się przez chaszcze i w rezultacie znaleźli mężczyznę.
Był wycieńczony i kontuzjowany ale przytomny. Policjanci wspólnie z ratownikami przetransportowali go na noszach do karetki. Trafił do szpitala i jest pod opieką lekarzy. Pomoc przyszła w samą porę.
Niech powyższa historia będzie przestrogą dla wszystkich, którzy wybierają się na grzybobranie.
Przypominamy!
Aby z wyprawy do lasu przywieźć, poza pełnym koszem grzybów, tylko pozytywne wspomnienia, warto pamiętać o kilku prostych, ale istotnych zasadach bezpieczeństwa:
• w miarę możliwości zapewnij sobie towarzystwo, w ten sposób w razie wypadku możesz liczyć na szybką pomoc;
• będąc pierwszy raz w danym miejscu, dobrze jest zapamiętać charakterystyczne elementy, które ułatwią drogę powrotną;
• zabierając ze sobą dziecko bądź osobę starszą do lasu, nie pozwalaj jej na oddalanie się od ciebie, miej je zawsze w zasięgu wzroku;
• warto żeby ktoś z domowników wiedział w jakie miejsce się wybierasz; podaj też przybliżony czas powrotu;
• miej przy sobie naładowany telefon komórkowy oraz latarkę, które w chwili zgubienia się, mogą okazać się bardzo pomocne;
telefon komórkowy pomoże odczytać twoją lokalizację oraz możesz skorzystać z aplikacji telefonu, która wskazuje twoją lokalizację rodzinie;
• stosuj się do oznakowań i regulaminów, które można znaleźć przy wejściach do lasu;
• gdy wybierasz się na dłużej do lasu, zabierz ze sobą kurtkę przeciwdeszczową, wodę oraz coś do jedzenia;
Jakub Sawicki, zespół prasowy KMP Elbląg
od lewej - sierż. szt. Paweł Janczuk, sierż szt. Maciej Lewandowski
Gratuluję postawy, uratowaliście człowiekowi życie
a grzyby są?
Brawo Panowie
Hmm to wszystko się działo 25.07.2020 r???
Nie rozumiem ludzi którzy zbierają grzyby. Te grzyby a zwłaszcza te "szlachetne niby" to największa trucizna z lasu. Borowiki są "indykatorami" czyli w biologii nazywane wskaźnikami zatrucia lasu oraz napromieniowania . Pod względem wartości odżywczych ustępuje on tylko kaszance a jego skład tylko w 1% (składniki mineralne) jest przyswajalny przez organizm ludzki a reszta idzie do MPO Nikt na zachodzie nie je grzybów z lasu albo w małych ilościach. 5 kg praw ***ów odpowiada dawce napromieniowania klatki piersiowej podczas RTG. Ludzie poczytajcie trochę i się ogarnijcie.
Nie rozumiem ludzi którzy zbierają grzyby. Te grzyby a zwłaszcza te "szlachetne niby" to największa trucizna z lasu. Borowiki są "indykatorami" czyli w biologii nazywane wskaźnikami zatrucia lasu oraz napromieniowania . Pod względem wartości odżywczych ustępuje on tylko kaszance a jego skład tylko w 1% (składniki mineralne) jest przyswajalny przez organizm ludzki a reszta idzie do MPO Nikt na zachodzie nie je grzybów z lasu albo w małych ilościach. 5 kg praw ***ów odpowiada dawce napromieniowania klatki piersiowej podczas RTG. Ludzie poczytajcie trochę i się ogarnijcie.