To znalezisko z czasów II Wojny Światowej. Granat ma 72 mm
Niebawem opublikujemy więcej informacji.
Aktualizacja:
W sumie ewakuowanych zostało 20 osób. Saperzy zabezpieczyli i wywieźli znalezisko. Ulice są już przejezdne.
Saperzy stwierdzili, że jest to niekompletny pocisk. Był to element pocisku, stabilizator lotu tzw. lotka
- wyjaśnił Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu.
Granat moździerzowy, to namalowano na tabliczce, a na ziemi widzę pocisk artyleryjski...
Kaszankę chce zjeść¡!!!
Mnie w szkole uczyli, że element służący do stabilizacji lotu granatu moździerzowego to "brzechwa".
Nie ośmieszaj się człowieku. To jest granat moździerzowy a nie żaden pocisk artyleryjski. Nie zabieraj głosu jak nie pojęcia o czym piszesz jak 80% tutaj komentujących.