Wczoraj (19 marca) w jednym z marketów w Elblągu policjanci zatrzymali 35-latka, który dopuścił się kradzieży elektronarzędzi i środków chemicznych. Mężczyzna dokonywał przestępstwa w obecności małoletniej córki. Na domiar złego znaleźli przy nim biały proszek, który okazał się ecstasy. Dziewczynka trafiła pod opiekę rodziny, natomiast 35-latek do policyjnego aresztu.
35-letni elblążanin został przyłapany na kradzieży około godziny 19.00. Miało to miejsce w markecie przy ulicy Teatralnej w Elblągu. Policję powiadomiła ochrona placówki. Patrol zatrzymał mężczyznę zaraz po wyjściu ze sklepu. Była z nim 7-letnia córka. Dziewczynka od razu została przekazana rodzinie. Przy podejrzanym policjanci znaleźli elektronarzędzia oraz środki chemiczne, które miał poupychane w plecaku. Z kolei w kieszeniach spodni miał paczkę po papierosach, a w niej foliowe zawiniątka z białym proszkiem. Badanie testerem wykazało, że to ecstasy.
Teraz odpowie za kradzież i posiadanie narkotyków. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. O całej sytuacji zostanie również powiadomiony sąd rodzinny.
Jakub Sawicki
Zespół Prasowy KMP w Elblągu
Super tatuś. Jaki wstyd...
o jajca obrośnięte a taki tłumok, jeszcze z dzieckiem
e szwagier skocz po narzędzia he he he