Elbląscy policjanci przystępują do akcji protestacyjnej, która odbędzie się w całym kraju. Od 10 lipca funkcjonariusze, tam, gdzie będzie to możliwe, zamiast nakładać mandaty, będą stosowali pouczenia. Domagają się między innymi podwyżek płac.
Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Policjantów, pod koniec czerwca podjął decyzję o wszczęciu ogólnokrajowej akcji protestacyjnej. To efekt niesatysfakcjonujących środowisko policyjne negocjaci, które jak dotąd nie zagwarantowały spełnienia postulatów skierowanych do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji przez organizacje związkowe reprezentujące interes funkcjonariuszy służb mundurowych i niepodpisanie do chwili obecnej stosownego porozumienia, informuje biuro prasowe związku. Za akcją protestacyjną opowiedzieli się przedstawiciele wszystkich zarządów wojewódzkich w kraju oraz 99 procent spośród 30 tys. policjantów, którzy wzięli udział w ankiecie referendalnej.
W Elblągu i powiecie elbląskim pracuje 378 policjantów. Większość z nich, w anonimowych ankietach, opowiedziała się za przystąpieniem do protestu
- informuje przedstawiciel związku zawodowego z Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Obecnie trwa oflagowywanie budynków jednostek policji w całym kraju. Flagi pojawiły się już również na elbląskich komendach.
Prawdziwa akcja rozpocznie się 10 lipca. Wtedy na radiowozach pojawią się granatowe wstążki. Ruszymy również z akcją dotyczącą pouczeń. Tam, gdzie będziemy mogli, zamiast wystawiania mandatów będziemy pouczali. Oczywiście, w przypadku poważnych wykroczeń, nie ma co liczyć na pobłażliwość policjantów
- zapowiada związkowiec z KMP w Elblągu.
Związkowi zależy na tym, by w efekcie stosowania tej formy protestu zwiększył się udział pouczeń w stosunku do ilości nakładanych mandatów karnych. Ważne jest też to, żeby wszystko odbywało się z poszanowaniem obowiązujących przepisów. Zarządy Wojewódzkie NSZZ Policjantów będą monitorowały sytuację na terenie poszczególnych garnizonów i zapewnią wsparcie policjantom, którzy z powodu udziału w proteście zetkną się z represjami, przekonują organizatorzy akcji.
O co walczą policjanci? Postulatów jest kilka, jednak jak podkreśla policjant z KMP w Elblągu, wszystkie jednakowo ważne. Funkcjonariusze domagają się m.in.: podwyżek wynagrodzeń o 650 zł dla każdego policjanta przyznanych jeszcze w tym roku, powrotu do systemu emerytalnego sprzed 2012 r., który był dla nich korzystniejszy oraz wprowadzenia pełnej odpłatności za zwolnienia chorobowe do 30 dni.
Kontynuowanie rozmów ze stroną rządową uważamy za priorytet, a podjętą akcję protestacyjną zakończymy, jeżeli nastąpi podpisanie porozumienia dającego gwarancję realizacji naszych postulatów
- informuje biuro prasowe NSZZ Policjantów.
To powinna być norma a nie sposób protestu!!!
No taki koniec tego wszystkiego musiał być, ludziom należy się godziwa zapłata za pracę.Rząd sobie nie żałuje, no i jak w tym powiedzeniu sam się żywi ole to kawioru zamówiono?. Trzymam kciuki i powodzenia.
Darmozjady! 650 zł .To ja mam po udarze mózgu renty z ZUS po 30 latach pracy i
Godna praca i płacą. A kiedy remont tego budynku bo obiecanej strażnicy dla strażaków i nowej komendy dla policji to długo się ie doczekają. Klcy.
Po ostatnich reformach w Policji, już niedługo na interwencję będą przyjeżdżać dwie pięćdziesięcioletnie policjantki i to też po godzinie od zgłoszenia, bo w mieście trzy radiowozy.
I bardzo dobrze
widza rozdawnictwo pisuaru i kolejni sa chetni hehe biedne pisdzielce
Popieram protest i czekam na program "policja +":)) Co Brudziński na to? A może nasi lokalni posłowie PiS zajmą stanowisko?
Związkowcy znów przesadzają, a jest to czynność w naszym pięknym kraju zarezerwowana dla SEJMOWEGO OGRODNIKA ! Potrafię zrozumieć większą stawkę za nadgodziny i pracę w weekendy, to nie rozumiem dlaczego niby chcą mieć pełnopłatne zwolnienie chorobowe i emeryturę po 15 latach pracy !?!?!? Za wypadek w pracy i tak jest 100% płatne, ale jak pan policjant zachla pałę i weźmie L4 to już mu się niestety nie należy, bo i dlaczego ? Na poparcie społeczeństwa w ostatnich latach to za bardzo się nie napracowaliście. Przedstawiane przez media scenki ukazujące funkcjonariuszy szarpiących kobiety na pokojowych manifestacjach, czy wręcz nieudolne próby śledzenia rozchodzących się po manifestacjach opozycjonistów, którzy sami demaskują i nagrywają telefonami zaskoczonych w tym momencie policjantów !
Jak powinien wyglądać protest mundurowych ? Uważam że o wiele większy skutek uzyskaliby gdyby był zorganizowany o wiele wcześniej i swoimi działaniami objął : brak ochrony Krakowskiego Przedmieścia, miesięcznic smoleńskich czy Pomnika Smoleńskiego