Do zuchwałej kradzieży doszło wczoraj na Placu Dworcowym około godziny 19.15.
Do 46–letniego mężczyzny podszedł 27-letni Marcin L. prosząc o 5 zł, w momencie, kiedy pokrzywdzony postanowił dać chociaż parę groszy złodziej wyrwał mu portfel i zaczął uciekać z łupem Placem Dworcowym.
Na szczęście daleko nie uciekł, bowiem Marcin L. wpadł prosto w ręce pełniących służbę funkcjonariuszy Policji i Żandarmerii Wojskowej. Mężczyzna został schwytany i przewieziony do aresztu. Złodziejaszek odpowie teraz za kradzież, grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
I bardzo dobrze. Mysle, ze 5 lat to akurat.
do 5ciu lat...mze dostac tylko rok...
Grozi mu 5 lat a i tak znajac nasz "surowy wymiar sprawiedliwosci":/ dostanie rok do odsiadki albo zawias.