Zwykła kłótnia, wzajemne ubliżanie zakończyło się dla jednego poważnymi obrażeniami, a dla drugiego konsekwencjami. Emocje zakończą się odpowiedzialnością przed sądem.
Przed jednym ze sklepów w Braniewie w godzinach wieczornych doszło pomiędzy dwoma mężczyznami do wzajemnego znieważania. Stojący obok kolega jednego z nich uspokajał mężczyzn, lecz żaden nie reagował. Wręcz przeciwnie usłyszał słowa- „ bij się na solo”. Kłótnia zakończyła się po jednym ciosie, niestety dlatego, który uspokajał. Uderzenie było tak silne, że spowodowało poważne obrażenie w postaci złamania żuchwy. Sprawca następnie oddalił się z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze policji patrolujący ulice miasta zatrzymali napastnika, który noc spędził w policyjnym areszcie.
Usłyszał zarzut uszkodzenia ciała, do którego przyznał się. Jak tłumaczył sam został do tego sprowokowany. Wobec podejrzanego toczyły się i aktualnie toczą się postępowania o przestępstwa z użyciem gróźb karalnych czy naruszeniem nietykalności. Dlatego też wobec niego zastosowano dozór policyjny, a za swoje zachowanie odpowie teraz przed sądem. Może grozić mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Komenda Powiatowa Policja w Braniewie
Polska piękny kraj, oh wait cała Europa jest cudowna ! Jak ktoś cię zwyzywa, prowokuje, napadnie z nożem, czy też próbuje okraść to nie możesz działać w żaden sposób. Dla przykładu, kiedy ktoś cię atakuje z nożem to bronić się możesz zacząć dopiero kiedy cię dźgnie, w Europie tak to działa.
Ale jak tylko pomyślisz lub powiesz o czynie zakazanym przez prawo już masz płacić za interwencję służb.