Jak powiedział śledczym - zrobiłem to z miłości. 22-letni elblążanin nie potrafił przyjąć odtrącenia ze strony swojej partnerki. Zaczął jej grozić i nękać telefonami. Na koniec przyszedł pod dom, zniszczył maczetą jej drzwi i uszkodził samochód. Policjanci zatrzymali agresora. Na wniosek śledczych sąd aresztował go na 3 miesiące. Grozi mu kara do 5 lat więzienia. Wcześniej nie był karany.
Po roku wspólnego życia młoda kobieta postanowiła zakończyć związek. Dokładnie nie wiadomo, jakimi przesłankami się kierowała. Być może było to agresywne zachowanie jej byłego partnera. 22-latek dał temu wyraz zaraz po zerwaniu znajomości. Najpierw zaczął grozić kobiecie, później nękał telefonami i nachodził w pracy. Wreszcie przeszedł od słów do czynów i przyjechał pod jej dom z maczetą. Zniszczył jej drzwi od domu i uszkodził samochód. Starty jakich dokonał to kilka tysięcy złotych. Zdarzenie miało miejsce na elbląskiej starówce. Kobieta zgłosiła sprawę na policję. 8 marca kryminalni zatrzymali 22-latka na terenie Elbląga. Tego samego dnia usłyszał zarzuty. Powiedział śledczym, że zrobił to z miłości. Wczoraj, na wniosek prokuratury i policji sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt. Wcześniej nie był karany. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Jakub Sawicki
Zespół Prasowy KMP Elbląg
łobuz kocha mocniej...
Prawdziwy elbląski Ninja na miarę własnych możliwości. .. .. Kompromitacja i wstyd jacy słabi faceci są z tych młodych roczników? W realu jest trudniej jak w internecie!
przeciez to jakas bezczelna ciota. dajcie jego zdjecie.
Poj..., zamknąć w jednej celi z Trynkiewiczem
To zwykły P A D A L E C ! ! ! W kamieniołomy z nim i niech się uczy życia !!
Dorośnie zrozumie że nie było warto.
Za kur%ami sie nie biega to tak jak za Tuskiem kur%stwa się nie zazdrości