Parkują gdzie popadnie, jeżdżą po chodniku, o mało mnie nie rozjechali… – z takimi problemami zgłaszali się do elbląskich policjantów mieszkańcy alei Grunwaldzkiej 51 w Elblągu, którzy sygnalizują problem również poprzez krajową mapę zagrożeń bezpieczeństwa. Dzięki niej funkcjonariusze mogą zobrazować skalę problemu związanego, między innymi z wykroczeniami drogowymi i szybko na nie reagować.
Problem, który sygnalizowali elblążanie dotyczy nieprawidłowego parkowania, na zakazie zatrzymywania się, przy alei Grunwaldzkiej 51 w Elblągu. Właściwie związany jest z całą aleją (szczególnie od ulicy Żeromskiego do skrzyżowania z ulicą Lotniczą). Mieszkańcy tego rejonu ale i przypadkowi przechodnie zgłaszali problem związany z bezpiecznym poruszaniem się po chodniku. Wskazywali, że auta parkują na chodniku i na dodatek jeszcze po nim jeżdżą.
Z uwagi na to, że ciągłe interwencje drogówki i mandaty dla kierowców nie przyniosły tu efektów, policjanci wspólnie z zarządcą drogi zdecydowali żeby zmienić oznakowanie. Do znaku B-36 (zakaz zatrzymywania się) dodać znak T-24. Jest to tablica informująca, że pozostawiony pojazd zostanie usunięty na koszt właściciela. Holowanie pojazdu może wynieść nawet kilkaset złotych. W tym miejscu kierujący dopuszczają się popełniania wielu wykroczeń związanych z postojem pojazdów.
Przypominamy, że zakaz zatrzymywania się dotyczy tej strony drogi, po której jest ustawiony, a więc również chodnika. Zatrzymanie lub postój na chodniku możliwy jest tylko przy krawędzi jezdni w taki sposób, żeby nie utrudniało to ruchu pieszym. Również jazda wzdłuż po chodniku jest zabroniona, a w tym miejscu odbywa się nagminnie. Niedopuszczalne jest również zatrzymanie pojazdu na drodze dla rowerów.
Jakub Sawicki, Zespół Prasowy KMP Elbląg
To jest jedno z najlepszych miejsc w Elblągu, gdzie na koszt kierowcy można zrobić sobie remont roweru. Wystarczy delikatnie wjechać w pajaca będącego na ścieżce rowerowej ...
Na Łódzkiej pomimo ostatniego wypadku, chodniki służą do parkowania zarówno po jednej i drugiej stronie, parkujący nic sobie nie robią ze znaków zakazów, również policja i staż miejska przejeżdżająca kilkanaście razy dziennie udaje, że nie widzi tych samochodów - ciekawe kiedy znowu dojdzie do wypadku z udziałem pieszych którzy ulicą omijają samochody!
i na Słonecznej zapraszam policjantów którzy chcieliby zasilić konto miasta w godzinach około 15 przy przedszkolu Bratek stoją po 2 stronach jezdni na chodnikach ( z jednej strony jest całkowity zakaz ale mimo to stoją a z drugiej jest dozwolone do 15 minut gdzie pracownice Azalii zostawiają samochody na cały dzień albo ten koleś z grupy wodnej - obklejony reklamą wielki samochód stoi cały dzień gdzie jest zakaz ) !!!! a na Kosynierów przy poczcie podjeżdzają i parkują na chodniku - rozwalony jest przez tych pedałów cały chodnik !!!
Na pętli przy dworcu poustawiano nowe znaki i co i nic . Policja niby zagląda ale nic sobie z tego nie robi a autobusy np 20 nie może zabrać pasażerów Z przystanku bo zawsze stoi tam jakiś grat.
konfidenci w akcji
Gdzie parkować ? Może Modrzewinę wykorzystać na miejski parking. Ponoć w naszym "biednym" kraju zarejestrowanych jest 19 ml. pojazdów samochodowych. Aut przybywa w zastraszającym tempie. Widać to po nowych rejestracjach A, C, E. Zapewne będzie jeszcze więcej , program 500 + to sprawi. Koniec świata mości panowie.
nareszcie!!!!! moze to nauczy niektorych kretynow ze nie wszedzie mozna parkowac!!! ostatnio trzech jelopow zaparkowalo na schodach przy szarych szeregow a milicja jezdzi i udaje ze nie widzi
Zatoczka na Beniowskiego tam nawet w nocy stoją auta i jak mamy zabierać pasażerów
Na Brzeskiej to samo. Jadą po chodniku i parkują przy ulicy na trawniku. Teraz wygląda to jak klepisko. Też jest to zgłaszane przez tą mapę zagrożeń
Na Orężnej podobnie. Dwa miesiące niesprawny ford ka stoi na miejscu dla inwalidów