Pokrzywdzony zauważył wandala przez okno, pobiegł zanim i wezwał policję. Zatrzymany mężczyzna powiedział, że miał „zlecenie”. Policjanci wyjaśniają okoliczności zajścia i tym samym wersję podejrzanego. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło wczoraj (28 czerwca) przed północą. Mieszkaniec ulicy Wiślickiej zauważył przez okno młodego mężczyznę, który kręcił się przy jego skodzie. Zszedł i zauważył, że ma przecięte dwie opony. Pobiegł za sprawcą i go zatrzymał. Po chwili na miejsce przyjechali policjanci, którzy przejęli podejrzanego mężczyznę.
Okazał się nim 21-letni elblążanin, który przyznał się i oświadczył, że przebił nożem opony, bo ktoś mu kazał. Straty jakie spowodował wandal to 600 zł. Został zatrzymany w policyjnym areszcie. Miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. policjanci znaleźli przy nim nóż. Odpowie za zniszczenie mienia. grozi mu kara do 5 lat wiezienia.
Jakub Sawicki, Zespół Prasowy KMP Elbląg
ludzieeeee
Jakie 600 zł.U Czarka kupisz dwie uzywane za 180 zł prawie nówki.
Pokrzywdzony zauważył wandala przez okno, pobiegł ZANIM i wezwał policję. i teraz nie wiemy czy: pokrzywdzony wezwał policje ZANIM pobiegł za wandalem ??? a może pobiegł ZA NIM .... ( w domyśle wandalem) i wezwał policję .... czasem trzeba by przeczytac co sie piszę a nie ufać bezgranicznie Wordowi
I tak za mało go policzył opony laweta geometria... nerwy itp.
Krach u Czarka to Ty możesz za 180 kupić sobie bieżnik do swojego mózgu.
W Elblągu już są takie zlecenia ? niedługo będziemy niczym Wołomin.
najpierw powinien połamać ręce, nogi i dopiero wezwać policję że został zaatakowany nożem i działał w obronie własnej.
może ma też związek z innym porysowaniem auta i przebiciem opon? panie aspirancie Ł.T. do dzieła, po umorzeniu sprawa nie trafia do kosza
jakie 600 to za duzo? jak 2 opony z tej samej strony to wszystkie trzeba wymienic ;)... wiec 600 zl to jest nic... wlasciciel z wlasnej kieszeni jeszcze wylozy!