Blisko 800 świń spłonęło dzisiaj (29 lutego) w pożarze chlewni w miejscowości Kronin pod Pasłękiem. Przez osiem godzin z pożarem zmagało się kilkudziesięciu strażaków. Straty oszacowano na około 800 tysięcy złotych. 100 świń udało się uratować. Policjanci będą wyjaśniać przyczynę pożaru.
Jako pierwszy ogień zauważył sąsiad właściciela gospodarstwa, który około godziny 3.oo nad ranem powiadomił policjantów. Z pożarem zmagało się kilkudziesięciu strażaków z Elbląga, Pasłęka i Zielonki Pasłęckiej. Straty oszacowano na 800 tysięcy złotych. W płomieniach zginęło blisko 800 świń, a około 100 udało się uratować.
Dopiero po 8 godzinach akcji strażaków, policyjni technicy mogli wejść do środka i zabezpieczyć ślady. Śledczy w tej sprawie będą posiłkować się opinią biegłego z zakresu pożarnictwa, który pomoże ustalić przyczynę pożaru.
Dopiero po 8 godzinach akcji strażaków, policyjni technicy mogli wejść do środka i zabezpieczyć ślady. Śledczy w tej sprawie będą posiłkować się opinią biegłego z zakresu pożarnictwa, który pomoże ustalić przyczynę pożaru.
Jakub Sawicki
KMP Elbląg
śmierdzi to się pali,czy to nowość?-
Szkoda tych biednych zwierzaków, ze taką musiały przechodzić męczarnię.
Biedne świnki że tak się męczyły...
I tak by sie meczyly zeby na wasz stol trafic..