Trzech z nich miało powyżej promila alkoholu w organizmie a kolejnych trzech przekroczony poziom 2 promili. Wszyscy przebadani mieli świadomość tego ze kierują będąc pod wpływem alkoholu. Mimo to zdecydowali się by wsiąść za kierownicę.
55-letni Henryk Z., który kierował osobowym daihatsu, a którego policjanci zatrzymali w Gronowie Górnym miał 2,32 promila alkoholu w organizmie. Jego auto trafiło na policyjny parking.
Dziś o 1.00 w nocy patrol ruchu drogowego zatrzymał na ul. Płk. Dąbka w Elblągu 50-letnią Hannę Z. Kobieta kierowała mazdą mając 1,66 promila. Jej auto również trafiło na parking.
Z kolei policjanci z Pasłęka w sobotę około 20.30 zatrzymali na ul. 11 Listopada 33-letnią Jolantę C. Kobieta kierowała renault megane. Badanie alkotestem w jej przypadku wykazało 2,34 promila alkoholu w organizmie. 33-latce zatrzymano prawo jazdy.
Wszystkie wymienione osoby odpowiedzą teraz przed sądem za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Grozi za to kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz sądowy zakaz kierowania wszelkimi pojazdami na czas określony przez sąd.
podkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
co w tym dziwnego ludzie piją z rozpaczy , w kraju faszyzm wprowadza nowy rząd , demokracja zagrożona i są efekty
Do - informacja- Mój drogi nie jest to prawda, że ludzie piją z rozpaczy, LUDZIE I TO W DODATKU PIJĄ ZE SWOJEJ GŁUPOTY, nic nie może ich usprawiedliwiać, jeśli wypiją, to jest ich sprawa, ale DLACZEGO SIADAJĄ ZA KIEROWNICĘ, JA CHCĘ JESZCZE ŻYĆ, A NIE TAKIE MŁODE DZIECIĄTKO MOŻE ODEBRAĆ MI ZYCIE. ŻENADA
ELBLĄŻANIN wyluzuj - masz rację, nie czujesz sarkazmu ?
informator - mam nadzieję, że z tym "obecnym faszyzmem" to także był sarkazm, bo większego faszyzmu i państwa totalitarnego od tego co było przez ostatnie 8 lat to nie mieliśmy od czasów wojny Ps. co do pijących, to nie dajmy z siebie zrobić większych pijaków niż cała reszta Europy. We Włoszech jest czymś zupełnie normalnym dla nich, że do obiadu piją wino (w restauracji) i zaraz potem wsiadają za kółko. POdobnie jest w Hiszpanii i wielu innych krajach, tyle, że tam nie ma w ogóle czegoś takiego jak policyjna "akcja alkomat", więc i nie ma statystyk. Uważam, że nie powinno się pić i jechać, jednak u nas pod tym względem na prawdę nie jest najgorzej patrząc na resztę Europy. Przyczyną wypadków przede wszystkim jest zły stan dróg (za wąskie w stosunku do ilości pojazdów) a nie kierowcy.
Ja mam pytanie , czy wy wiecie co to jest demokracja . W Polsce nigdy nie było demokracji, tylko słowa były i są używane , Demokrację chce zrobić nowy rząd , który został wybrany w sposób demokratyczny , Należy cierpliwie poczekać dać nowej władzy czas na uporządkowanie urzędów , Należy oczyścić od kradzieży i oszustwa i wtedy doprowadzić do demokracji, Obecna demokracja jest taka sama jak był przed wojną ,po wojnie nikt nie chciał demokracji , mówili z PRZODU ŁATA Z TYŁU ŁATA ,TAK WYGLĄDA DEMOKRATA , INACZEJ DZIAD . ŻEBRAK . itd.
Jeżeli osoba posiada samochód i pije i siada za kierownicę to z biedy, czy z dobrobytu , niektórzy piją bo mają za dużo kasy ,robią różnego rodzaju interesy , gdzie wódka musi być , ,to się nazywa opijemy sprawę . Jestem człowiekiem o bogatej wiedzy w tym temacie . Z biedy ludzie odbierają sobie życie , bo nie umieją sobie poradzić i tak własnie kończą ,życie ,
Dla - informacja facet jesteś w wielkim błędzie, a ponadto nic nie rozumiesz, zrozumiesz może dopiero wtedy jak ci taki małolat jeden z drugim zrobi krzywdę i pozostawi do końca życia kaleką. TO SĄ BARDZO POWAŻNE SPRAWY I NIE MA TU NIC WIĘCEJ DO GADANIA W TYM TEMACIE - NIE MOŻNA PIĆ I WSIADAĆ ZA KIEROWNICĘ I T Y L E .