Pod rampą załadunkową przy ul. Pestalozziego bezdomni postanowili urządzić sobie "prowizoryczny dom". Wczoraj, 3 listopada strażnicy miejscy wraz z pracownikami Urzędu Miejskiego interweniowali w tej sprawie.
- Usunięto wszystkie rzeczy zaśmiecające to miejsce, m.in. fotele, kołdry, materace i inne przedmioty, których bezdomni przebywający tam nie zdołali zabrać – informuje Karolina Wiercińska, rzeczniczka prasowa Straży Miejskiej w Elblągu.
Bezdomni nie chcieli skorzystać o oferowanej pomocy.
Na miejscu strażnicy zastali 3 osoby bezdomne, dla których rampa była prowizorycznym domem. Zostały poinformowane o możliwości otrzymania pomocy w poszczególnych placówkach lecz odmówili, nie chcąc z żadnej skorzystać. Oddalili się w sobie tylko znanym kierunku
– mówi Karolina Wiercińska.
Interwencja Straży Miejskiej niestety nie daje gwarancji, że ponownie to miejsce nie zostanie zajęte przez osoby bezdomne. - Nieuniknione, że osoby bezdomne powrócą w to miejsce i sytuacja się powtórzy – zaznacza Karolina Wiercińska. - Straż Miejska będzie kontrolować ten teren i pozostałe miejsca, w których mogą przebywać osoby bez dachu nad głową. Jest to jeden z przykładów problemów związanych z bezdomnością.
Dajcie spokój ludziom.
chyba ukradli im dobytek? co to za straż co zabiera zamiast pilnować
Dzielna Straż - zlikwidowanie materaca i kołdry nie rozwiązuje problemu. Co na szkoleniach nie było tego, tylko o fotoradarach mówili?
no proszę jak się nieroby ze straży miejskiej wykazali no i jak pewnie zmęczyli.! Bo przeszli się piechotką z Winnej na Pestalozziego.!!! śmiech na sali!!!!
do fffffff masz rację pokonali taką długą i męczącą trase biedaki, pewnie się spocili