Policjanci prewencji zatrzymali 36-latka, który w minioną sobotę zniszczył szlaban na terenie Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu. Wandal był pijany. Przyznał się do zarzutu i teraz odpowie przed sądem. Wcześniej był notowany, między innymi za rozbój i kradzież.
Zdarzenie miało miejsce w minioną sobotę, około godziny 22. przy ul. Królewieckiej. Na teren Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu wszedł kompletnie pijany mężczyzna, który najpierw kładł się na ulicy, a następnie wygiął ramię szlabanu wjazdowego na parking.
Całą sytuację zauważył w kamerach monitoringu pracownik ochrony i to on wezwał policję. Funkcjonariusze zatrzymali wandala na gorącym uczynku. Okazał się nim 36-letni Piotr. W., który trafił do policyjnej celi. Wczoraj usłyszał zarzut zniszczenia mienia o wartości 500 zł. Przyznał się lecz odmówił składania wyjaśnień. Teraz odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Jakub Sawicki
KMP Elbląg
pewnie był po dopalaczach i wydawało mu się, że jest samochodem hehehhe
w polsce można ukraść 10 mil i nic za to nie grozi,a za szlaban 5 lat,totalny bantustan
Jak widać ślaban był złej konstrukji , skoro czlowiek pogiął rękami . ,Obecnie nasz naród staje sie bardzo nerwowy i trzeba uważać , to jest demokracja stres ?, może za mało wypił? , należy sprawdzić .
Za ten czyn kara z KK + min. 5000 zł. !
POWINIEN DOSTAĆ NAGRODĘ A NIE KARE - działał w interesie społecznym przeciw wyłudzaczom jak gelertowa
dzielny pracownik ochrony
Kolejny chwast do wyrwania ! Zapuszkować nawet na 10 lat. Ten co kradnie miliony przynajmniej nie chodzi naje.... po ulicach i nie terroryzuje ludzi.
Tam nie powinno być szlabanów to miejsce publicznie dostępne.