40-letni Jarosław N., który w poniedziałek w okolicach Krasnego Lasu spowodował po pijanemu śmiertelny wypadek. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiace. Teraz odpowie za swój czyn przed sądem. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Przypomnijmy: do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 16.00 w Elblągu na drodze prowadzącej w kierunku Tolkmicka. Za miejscowością Krasny Las po wyjściu z łuku drogi, kierujący osobowym bmw, 40-letni Jarosław N. stracił panowanie nad autem. W wyniku tego zjechał na prawe pobocze i zderzył się czołowo z drzewem.
Na miejscu zginęła jego żona 38-letnia pasażerka bmw. Sprawca odniósł niewielkie potłuczenia. Policjanci zbadali mężczyznę alkotestem. Miał on 2,7 promila alkoholu w organizmie. Zaraz po wypadku został zatrzymany w policyjnym areszcie. Dziś sąd aresztował go na 3 miesiące.
podkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
pijaczkowi od razu sanki a szczeniaki, które biją ludiz na ulicy wolne po 24 godzinach
pijaczkowi ? ten łeb zabił człowieka .. debil do auta wsiadł . niech go zabiją torturami najlepiej
dreczy mnie pytanie dlaczego ta żona wsiadła z nim do samochodu? przecież musiała widzieć w jakim jest stanie
bezpośrednio do utylizacji
On nie był podcięty ,on był zalany w trupa promile to mówią ,jakim cudem zabita wsiadła z nim do samochodu ,mnie to się nie miesci w głowie ,no chyba ze ona tez była pijana w sztok !!!!!!!!!!!!