Policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu zatrzymali wczoraj 45-letniego mężczyznę podejrzanego o kradzież olbrzymiego bursztynu o wadze 8,5 kg. Kradzież miała miejsce w jednym z zakładów obróbki sukcynitów w Elblągu. Policjanci odzyskali skradzione mienie w jednym z lombardów. Sprawcy grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Historia tej kradzieży sięga trzech pierwszych miesięcy 2013 roku. Śledczy przypuszczają, że właśnie w tym okresie zatrzymany mężczyzna miał ukraść bursztyn z zakładu zajmującego się obróbką sukcynitów. 45-latek współpracował z firmą i miał dostęp do pomieszczeń pracowni. Według ustaleń policjantów wyniósł go z zakładu, a w połowie marca ubr. zastawił w lombardzie za 6000 zł.
Zupełnie przypadkiem w dniu 29 września br. pokrzywdzona właścicielka firmy zauważyła swój bursztyn na półce sklepowej w lombardzie. Powiadomiła policjantów i złożyła zawiadomienie o kradzieży. Funkcjonariusze zabezpieczyli skradzione mienie łącznie z certyfikatem jego autentyczności, który również został skradziony.
Wojciech K. został zatrzymany wczoraj na terenie Elbląga. To jego nazwisko figurowało w dokumentacji lombardu. Przyznał się policjantom, że zastawił bursztyn, natomiast nie przyznał się do kradzieży. Twierdził, że otrzymał go od znajomego. Usłyszał zarzut kradzieży za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. W przeszłości był już notowany i odbywał karę więzienia, między innymi za handel ludźmi.
Jakub Sawicki
KMP Elbląg
z handlu ludźmi przerzucił się na handel sukcynitami...
jak się nie znacie to spytajcie się fachowców to nie jest sukcynit (bursztyn bałtycki), to jest kopal też bursztyn ale tylko kilka milionów lat młodszy od bursztynu bałtyckiego.Gratuluję wiedzy pracownikom lombardu i tym co o tym piszą
bursztynek, bursztynek znalazłam go na plaży.....
Co to wreszcie jest za kamień? Nigdy takiego na plaży nie widziałem,
Nie grozi mu 5 lat/ tylko za ten czyn jest maksymalna kara 5 lat. Dostanie 8 miesięcy jak każdy i pewnie w zawiasach.