27-letni mieszkaniec Braniewa został znaleziony wczoraj (12 sierpnia) kilkaset metrów od domu. Mężczyzna powiesił się. Od soboty trwały jego poszukiwania.
O zaginięciu mężczyzny, policję poinformowała w minioną sobotę jego rodzina.
Wczoraj (12 sierpnia) ciało 27-latka zostało odnalezione kilkaset metrów od jego domu rodzinnego, na jednej z dróg. Mężczyzna powiesił się na drzewie.
opr.
AS
Ludzie posuwają się do ostateczności. Tak to jest jak nie ma się po co żyć, brak przyjaciół (bo wolą imprezy albo nie mają czasu), brak pracy (dziękujmy rządowi), brak ambicji, brak wsparcia ze strony rodziny, która pewnie nie wie jak jest dla kogoś źle. Ludzie nie widzą sensu życia, wszystko się wali na głowę i niektórzy już po prostu nie mają siły. W naszych czasach człowiek nie dba o drugiego człowieka tylko o siebie, marzy mi się wrócić do końcówki lat 90-tych, kiedy nie było żadnych internetów, ludzie się sobą interesowali, wychodzili z domów, na spacery, rozmawiali ze sobą. Teraz nie ma nic, niby postęp cywilizacyjny, ale tak naprawdę jesteśmy coraz bardziej zacofani i nie obchodzą nas inni, tak nie może być
Ja pamiętam jak ludzie starsi zaraz po zakonczeniu drugiej wojny światowej opowiadali o kapitalizmie , Jaka to była bieda , a dziś jest to samo , a będzie jeszcze gorzej . Pracy nie będzie przemysł zostal zniszczony bez wojny , zniszczyli go ludzie , którzy nie mnieli zielonego pojęcia ,że państwo bez przemyslu to tak kucharz bez kuchni i towaru .
"""""""""""Początkujący pisarz""23.10.2014""Wyrazy współczucia rodzinie,to zbyt mało,co do samej tragedii,trzeba ,by to przeżyć ,to tragedia, i dramat dla samych najbliższych i dla wielu innych osób jego znajomych i najbliższych jego sercu , nikt nie dowie się tego co było przyczyną tej okrutnej śmierci,zjawisko to jest dość powszechne,i znane w całym świecie,Smutek nie oponuje straty i bólu który tak bliski jest w codziennym naszym życiu.Młody człowiek o szlachetnych ideałach i potencjale wiedzy ,realista nie znajdując oparcia materialnego w kraju,pozbawionego przemysłu,odnosił sukcesy poza krajem,aż tu nagle staje się rzecz straszna,pytanie dlaczego...........dlaczego....zostaje bez odpowiedzi.....