Policjanci z drogówki kontrolowali wczoraj rano trzeźwość 46-letniego kierowcy autokaru, który spod jednego z elbląskich gimnazjów, miał zabrać dzieci do planetarium w Olsztynie. Po kontroli kierowcy okazało się, że jest w stanie nietrzeźwym. Miał 0,6 promila alkoholu w organizmie.
Czerwiec to czas wycieczek szkolnych i wzmożonej pracy dla funkcjonariuszy drogówki. Takich porannych kontroli kierowców i autobusów dziennie jest nawet kilkanaście. Wczoraj o godzinie 6.35 podczas kontroli przy jednym z elbląskich gimnazjów, 46-letni kierowca autokaru satra przyjechał pod szkołę nietrzeźwy. Mężczyzna miał 0,6 promila alkoholu w organizmie, co w świetle przepisów stanowi przestępstwo. Był bardzo zaskoczony wynikiem badania, jak sam stwierdził – wypiłem kilka piw wieczorem i byłem pewien, że wszystko będzie dobrze. Teraz odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwym, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Przewoźnik podstawił nowego kierowcę, który był trzeźwy. Dzieci z godzinnym opóźnieniem pojechały do Olsztyna.
Policjanci ostrzegają, nawet najmniejsza ilość alkoholu wypitego wieczorem, może zostać następnego dnia rankiem, wykryta przez policyjne alkotesty.
Jakub Sawicki
KMP Elbląg
Dlaczego w Elblągu nie ma planetarium co to tak trudno wybudowac?????????