Dziś, 13 kwietnia, około godziny 13:00 na Kanale Cieplicówka, koło Elbląga, doszło do tragedii. Płynący tam jacht zahaczył o linię wysokiego napięcia. Cztery osoby nie żyją.
Jacht zahaczył masztem o linie wysokiego napięcia przebiegające nad kanałem. W wyniku tego doszło do pożaru, w którym zginęły cztery osoby z załogi.
- W tej chwili ustalamy kto to mógł być i skąd jacht wypłynął – mówi Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. – Na miejscu znajduje się prokurator oraz biegły z zakresu medycyny sądowej w celu ustalenia okoliczności wypadku.
Na miejscu zdarzenia dowiedzieliśmy się, że łódka wypłynęła z naszego miasta. - Jest to na pewno łódka z Elbląga - mówi st. asp. Mirosław Hewnatusio. - W dalszym ciągu nie znamy przyczyny śmierci, ponieważ medycy nie byli w stanie ich określić na miejscu. Ciała były zwęglone, więc nie wiadomo czy było to porażenie prądem czy spalenie.
Podejrzewano również ,że na pokładzie znajdowała się piąta osoba , jednak jej nie znaleziono.
Poniżej zdjęcia z miejsca zdarzenia.