Policyjne patrole pełniące w mieście służbę w ciągu jednej doby zatrzymały trzech nietrzeźwych kierujących. Być może przedświąteczny czas sprzyja spożywaniu alkoholu, ale na pobłażanie ze strony policjantów nie ma co liczyć. Zatrzymanym pijanym kierującym grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
20-letniego Adriana G. policjanci zatrzymali zaraz po tym jak spowodował kolizję na ul. Broniewskiego, z prawidłowo jadącym kierowcą terenowego suzuki grand vitary. Zdarzenie miało miejsce wczoraj około godziny 7 rano. Kierujący nissanem primerą 20-latek miał w organizmie 1,8 promila alkoholu.
Tego samego dnia przed godziną 11.00 policyjny patrol ruchu drogowego zatrzymał na ul. Królewieckiej 37-letniego Jarosława M. Mężczyzna kierował toyotą yaris jednak wypity wcześniej alkohol skutecznie mu to utrudniał. Zauważyli to policjanci i zatrzymali go do kontroli. Badanie alkotestem w przypadku Jarosława M. wykazało aż 2,3 promila.
Z kolei dziś około godziny 3.00 w nocy policjanci z ruchu drogowego zatrzymali 22-letniego Mateusza K., który swoim daewoo lanosem przemierzał al. Grunwaldzką. Mężczyzna miał 0,66 promila i w chwili zatrzymania przez policjantów miał jeszcze prawo jazdy. Później zostało mu ono zatrzymane.
Za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Sąd orzeka również zakaz kierowania wszelkiego typu pojazdami na czas od roku do kilku lat.
asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
policja trochę przesadzila grand witara była zaparkowana