Dzisiaj kilka minut po północy w jednym z mieszkań przy ulicy Czerniakowskiej w Elblągu policjanci zatrzymali dwie osoby pod zarzutem zabójstwa 33-letniego mężczyzny, który świętował swoje urodziny. Policję powiadomili sąsiedzi, którzy za ścianą słyszeli awanturę. Na ciele denata biegły odnalazł rany kłute zadane prawdopodobnie nożem kuchennym. Jedna z nich była w okolicach klatki piersiowej. Do policyjnego aresztu trafił 28-letni Grzegorz Z. oraz 30-letnia Mariola H. Wszyscy wcześniej pili alkohol. Za zabójstwo grozi kara na czas nie krótszy od 8 lat, 25 lat pozbawienia wolności lub karze dożywotniego pozbawienia wolności.
Policjanci interweniowali dokładnie o 23.50. Sąsiadów zbudziła głośna awantura za ścianą. Drzwi mieszkania otworzył Grzegorz Z. Na łóżku leżało zakrwawione ciało 33-latka. Jak ustalili policjanci w mieszkaniu była również 30-letnia kobieta, która chwilę później została zatrzymana na klatce schodowej. Wcześniej cała trójka piła alkohol. Na miejsce zostało wezwane pogotowie, biegły lekarz, prokurator i technicy kryminalistyki, którzy zabezpieczali ślady, w tym nóż kuchenny, który mógł być narzędziem zbrodni. Na ciele denata biegły stwierdził rany kłute, zadane prawdopodobnie nożem w okolicach klatki piersiowej, brzucha, nerki.
Decyzją prokuratora ciało zostało przekazane na sekcję, która ustali czas i przyczynę śmierci. Wstępne ustalenia wskazują, że 28-letni Grzegorz Z. pokłócił się 33-latkiem i kilkukrotnie ugodził go nożem. Śledczy badają sprawę w tym również rolę kobiety w całym tym zajściu. Grzegorz Z. był wcześniej notowany między innymi za kradzież z włamaniem, kradzież samochodu i uszkodzenie mienia. Zatrzymani mieli ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Za zabójstwo grozi kara na czas nie krótszy od 8 lat, 25 lat pozbawienia wolności lub karze dożywotniego pozbawienia wolności. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Elblągu.
Jakub Sawicki
KMP Elbląg
" przy ulicy Czerniakowskiej" i wszystko jasne.