Strażnicy miejscy zatrzymali wczoraj (18.09) 26-latka podejrzanego o kradzież telefonu komórkowego pracownicy biura ewidencji ludności w Urzędzie Miejskim w Elblągu. Mężczyzna został przekazany policji. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w miniony wtorek. Do biura ewidencji ludności przyszedł 26-letni Radosław K. wraz z 24-letnim bratem. Miał załatwiać formalności związane z wydaniem dokumentu tożsamości. Kiedy opuścili pomieszczenia urzędniczka spostrzegła, że z biurka zniknął jej telefon komórkowy LG o wartości 700 zł.
Następnego dnia kobieta wspólnie ze strażnikami miejskimi rozpoznała mężczyzn na ulicy Bema. Zostali zatrzymani i przekazani policjantom. 26-latek w wyjaśnieniach stwierdził, że sprzedał go napotkanemu przypadkowo na ulicy mężczyźnie za 50 zł. Radosław K. był w przeszłości karany za podobne kradzieże. Teraz policjanci będą ustalać, kto obecnie jest w posiadaniu aparatu. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Jakub Sawicki
KMP Elbląg
To ona zamiast siedzieć w pracy i czekać, aż policja znajdzie sprawców jeździła sobie ze strażą miejską po mieście i szukała ich na własną rękę?
Dziwne 5 lat odsiadki, za co???? Mnie Marzena K z bielan okradła na 2 tyś a innych na kilka set tyś i jakoś chodzi sobie i śmieje się wszystkim w oczy. Nadmieniam że kolejna sprawa karna tegoż pasożyta Marzenki K. z bielan odbędzie się 24 wrze. o 8:30 w głównym sądzie. Poszkodowane osoby zapraszamy :-)