Policjanci z Gronowa Elbląskiego zatrzymali wczoraj (18 września) w podelbląskim Krzewsku 33-letniego mężczyznę pod zarzutem pobicia swojego 80-letniego dziadka. Pokrzywdzony trafił do szpitala z licznymi złamaniami kończyn i żeber oraz obrażeniami głowy. Zatrzymany wnuczek miał blisko promil alkoholu w organizmie.
Wstępnie przyznał policjantom, że szarpał się z ofiarą, a później ją pobił. W przeszłości był już karany, między innymi właśnie za znęcanie się na swoich dziadkach. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Kwalifikacja tego czynu może jeszcze ulec zmianie i nie wykluczone, że będzie odpowiadał za ciężkie uszkodzenia ciała za co grozi kara do 10 lat więzienia.
W miniony wtorek wieczorem (17 września) w miejscowości Krzewsk 33-letni Damian G. miał odwiedzić swojego dziadka. Tam według relacji pokrzywdzonego i samego sprawcy, w przydomowej altance, pili alkohol. Między nimi doszło do szarpaniny, a w rezultacie Damian G. miał pobić dziadka. Pobity 80-latek z połamanymi kończynami i urazem głowy przeleżał w altance całą noc. Dopiero nad ranem jego żona usłyszała krzyki wołania o pomoc. Wezwała córkę, a ona z kolei pogotowie i policję. Mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala wojewódzkiego w Elblągu. Miał złamania kończyn i żeber oraz obrażeń głowy. W chwili obecnej jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Na miejscu policjanci ustalili, że sprawcą mógł być Damian G. Został zatrzymany w tej samej miejscowości, w mieszkaniu swojej znajomej. 33-latek został zatrzymany w policyjnej celi miał blisko promil alkoholu w organizmie.
Kilka lat wcześniej Damian G. mieszkał ze swoimi dziadkami, ale z uwagi na to, że znęcał się nad nimi psychicznie i fizycznie sprawa znalazła finał w sądzie i się wyprowadził. Później czasami tylko ich odwiedzał i przychodził na posiłki. Był karany, między innymi za groźby karalne, kradzież, posiadanie narkotyków i uszkodzenie mienia. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Kwalifikacja tego czynu może jeszcze ulec zmianie i nie wykluczone, że będzie odpowiadał za ciężkie uszkodzenia ciała za co grozi kara do 10 lat więzienia.
Jakub Sawicki
KMP Elbląg
Szok. podskocz do rówieśnika kozaczku. Obyś dostał najwyższa karę!
ofiara o malo nie zmarła , a kara do 5 lat , a powinna być od 5 lat wzwyż . w naszym kraju prawo bylo ustalane przez obrońców sprawców przestępstw przeciwko życiu i zdrowie., które śa zadziwiająco, niewspółmiernie niskie zwłaszcza w porównaniu z karami za łapówki - 10 lat .