Wczoraj policjanci prewencji oraz strażnicy leśni przez godzinę szukali 52-letniego grzybiarza, który zgubił się w lesie w okolicach podelbląskiej miejscowości Pagórki. Przy odgłosie syren radiowozu mężczyzna znalazł drogę do domu.
Około godziny 16.00 pod elbląskie 997 zadzwonił mężczyzna, który powiedział, że przyjechał do miejscowości Pagórki, gdzie mieszka jego rodzina. Sam wybrał się na grzyby do pobliskich lasów i zgubił. 52-latek nie znał terenu, ponieważ był z Nowego Dworu Gdańskiego. Oficer dyżurny przez cały czas rozmawiał z mężczyzną i go naprowadzał. W tym samym czasie po lesie jeździł już policyjny radiowóz, do akcji włączyli się także strażnicy leśni. Po godzinie oficer dyżurny poprosił grzybiarza, aby wsłuchiwał się w syreny radiowozu. Dzięki temu mężczyzna odnalazł drogę i bezpiecznie wrócił do domu.
Policja apeluje, aby być rozważnym podczas grzybobrania:
- Nie wybierajmy się na grzyby zbyt późno, gdyż zmrok może spowodować utratę orientacji w terenie.
- Nie należy chodzić do lasu w pojedynkę, najlepiej zabrać ze sobą kogoś, kto zna teren.
- Należy ocenić realnie swoje możliwości i czas, jaki mamy zamiar spędzić w lesie.
- Pamiętajmy, że jeśli nie znamy terenu, nie oddalajmy się zbyt daleko od miejsca, z którego wyruszyliśmy.
- Bardzo ważne, aby zabrać ze sobą telefon komórkowy i w przypadku zgubienia się natychmiast zgłosić ten fakt Policji.
Jakub Sawicki
KMP Elbląg