Policjanci z Elbląga zatrzymali 29-letniego Rafała C., który kradł przewody sieci telekomunikacyjnej i sprzedawał je w punktach skupu „kolorowego” złomu. Mężczyzna nie usłyszał typowego zarzutu kradzieży a zarzut uszkodzenia sieci. Nowy artykuł Kodeksu Karnego przewiduje za tego rodzaju czyny karę nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Według policjantów prowadzących sprawę 29-latka, mógł on zabrać łącznie nawet 700 metrów miedzianego przewodu telekomunikacyjnego. Rafał C. usłyszał 8 zarzutów kradzieży. Za każdym razem działał w podobny sposób. Z podziemnych kanałów na terenie Elbląga, wyciągał przewody, przecinał je a następnie zanosił do punktu skupu złomu. Kwoty jakie „zarabiał” na swoim procederze były niewielkie. Spustoszenie natomiast jakie czynił w zasobach sieci - ogromne. Jako, że prawo daje możliwość ukarania takiej osoby nie za typową kradzież, a za konsekwencje takiego czynu policjanci skorzystali z tej możliwości. Mężczyzna był już wcześniej karany za przestępstwa przeciwko mieniu. Teraz odpowie przed sądem za kolejne swoje czyny. Może mu grozić kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci apelują do mieszkańców o informacje o podejrzanie zachowujących się osobach, które przewożą lub wyjmują przewody ze studzienek lub skrzynek technicznych. Konsekwencją działania takich osób może być przerwa w działaniu sieci elektrycznej, telekomunikacyjnej a co za tym idzie np. w nagłej sytuacji brak możliwości wezwania pomocy.
254a. "Kto zabiera, niszczy, uszkadza lub czyni niezdatnym do użytku element wchodzący w skład sieci wodociągowej, kanalizacyjnej, ciepłowniczej, elektroenergetycznej, gazowej, telekomunikacyjnej albo linii kolejowej, tramwajowej lub trolejbusowej, powodując przez to zakłócenie działania całości lub części sieci albo linii, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.”
Istota czynu polega na zaborze, zniszczeniu, uszkodzeniu lub uczynieniu niezdatnym do użytku części sieci infrastruktury, niezbędnej do zaspokojenia potrzeby ludności, sieci telekomunikacyjnej oraz linii kolejowych i tramwajowych.
asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu