Policjanci z Elbląga odebrali dwa zgłoszenia związane z zakłócaniem ciszy referendalnej - poinformował rzecznik elbląskiej policji Krzysztof Nowacki. Cisza obowiązuje w Elblągu od piątkowej północy.
Jak poinformował Nowacki, jedna z mieszkanek Elbląga zgłosiła rano funkcjonariuszom, że w jej bloku pojawiły się ulotki wyborcze. - Kobieta twierdziła stanowczo, że wieczorem, chwilę przed północą, sprawdzała i ulotek nie było, a rano już leżały - powiedział Nowacki.
Drugie zgłoszenie dotyczyło wręczania gazet z ulotką wyborczą na ul. Płk. Dąbka. - Gdy policjanci, wezwani przez osobę, która otrzymała ulotkę, przyjechali na miejsce, osoby wręczającej je już nie było - dodał policjant.
Jak powiedział Nowacki, w związku z wyborami Elbląg patroluje więcej patroli. - Zależy nam na tym, by nie dochodziło do żadnych incydentów, by wybory odbyły się sprawnie, bez zakłóceń - dodał rzecznik.
Głosowanie w Elblągu rozpocznie się w niedzielę o godz. 8.00 i potrwa do godz. 22.00. Mieszkańcy miasta będą wybierać prezydenta i radę miasta. Poprzednie władze Elbląga odwołano w referendum.
źródło: Polska Agencja Prasowa
Ktos dziś w niedzielę zniszczył plakaty wyborcze jednego z kandydatow na osiedlu ZATORZE.Wiosek:jua nie walka o Elbląg a stołki trwa w tak nie czysty sposob.
kto wszystko posprząta jak będzie już po?
Zniszczono wszystkie tablice Edwarda Pukina na u;, Fredry, Skrzydlatej i Mielczarskiego a także w osiedlu Zatorze. Sprawcy nieznani.