21-letnia Anna L. trafiła wczoraj do aresztu. Sąd Rejonowy w Elblągu zastosował wobec niej areszt tymczasowy. Anna L. 2 najbliższe miesiące spędzi w areszcie. Jest to wynik wielokrotnego naruszania przez nią sądowego zakazu zbliżania się do jej byłego chłopaka. Anna L. odpowie teraz przed sądem m.in. za: groźby karalne, niszczenie mienia, naruszenie miru domowego a także niestosowanie się do orzeczeń sądu.
Anna L. jest bardzo dobrze znana policji z interwencji które zwykle kończyły się zatrzymaniem jej w policyjnym areszcie. Sytuacje dotyczyły nachodzenia przez nią byłego chłopaka. Anna L. wystawała pod oknami domu mężczyzny, rzucała w nie przedmiotami, wchodziła do mieszkania, a także groziła mu nożem. Sytuacja nachodzenia mieszkania trwała kilka miesięcy i stopniowo w tym czasie zaczęła przybierać na sile.
Kobieta w ostatnim czasie posunęła się do gróźb, a także wybiła w mieszkaniu szyby. Wcześniej, prokuratura zastosowała wobec 21-latki policyjny dozór, a także skierowała ją na badania w celu określenia zdolności postrzegania popełnianych czynów. Anna L., gdy tylko wychodziła na wolność wracała pod dom swojego byłego chłopaka i… sytuacja zaczynała się od nowa. Jako, że wcześniejsze środki w tym dozór policyjny i zakaz zbliżania się na odległość 50 metrów nie przyniosły rezultatu, po kolejnej już interwencji która miała miejsce 27 stycznia tego roku policja i prokuratura zawnioskowały do sądu o tymczasowe aresztowanie 21-latki na czas toczącego się przeciwko niej postępowania. Wczoraj sąd przychylił się do tego wniosku i aresztował Annę L. na 2 miesiące. Górna granica kary jaka jej grozi to 5 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu