Policjanci z wydziału przeciwko mieniu postawili wczoraj 38-letniemu Sławomirowi Z. zarzuty popełnia 18 przestępstw. Większość z jego czynów to włamania. Mężczyźnie grozi teraz kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Wśród zarzutów jakie usłyszał 38-latek większość stanowią włamania. Mężczyzna włamywał się i okradał mieszkania. Działał w ten sposób na terenie Elbląga przez kilka miesięcy. Ostatnie jego czyny miały miejsce w grudniu ubiegłego roku. Wtedy to okradł jedno mieszkanie, z którego oprócz kosmetyków i żywności z lodówki, zabrał również znajdujące się w przedpokoju a należące do domowników… buty. Co więcej, w dwóch przypadkach mężczyzna został spłoszony przez domowników, już w trakcie dokonywania samej kradzieży.
Warto bowiem zaznaczyć, że część kradzieży sprawca dokonywał w momencie, gdy domownicy już spali. Otwierał drzwi wytrychem lub dopasowanym kluczem, i w ten sposób dostawał się do mieszkania. Mężczyznę ustalili i zatrzymali policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. Wśród przedmiotów jakie znalazły się w jego mieszkaniu były właśnie buty pochodzące z wcześniejszych kradzieży. Policjanci odzyskali część skradzionych przedmiotów w tym także sprzęt elektroniczny – wrócił on już do swoich prawowitych właścicieli.
Mężczyzna usłyszał zarzuty. Łącznie jest ich 18. Teraz za wszystkie dokonane przestępstwa odpowie przed sądem. Może mu grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Tyle bowiem za kradzież z włamaniem przewiduje Kodeks Karny.
mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu